Sytuacja w Kanadzie, wywołana antyszczepionkowym protestem zwanym “Konwojem wolności”, zaognia się z każdym dniem. Kierowcy ciężarówek buntują się przeciwko obowiązkowym szczepionkom dla truckerów wjeżdżającym do Kanady, a także manifestują swój sprzeciw w związku z obowiązującymi restrykcjami.

Cyberprzestępcy mają nowy sposób na oszukiwanie kierowców i kradzież ich pieniędzy z konta bankowego. Wysyłają im wezwania do zapłaty za viaTOLL.

Podobno w amerykańskich filmach można obejrzeć najlepsze pościgi policyjne za przestępcami. Tym razem złoczyńca został zatrzymany przez… ciężarówkę 🙂

Wiele się mówi o emisji szkodliwych substancji i o tym jak duży wpływ na to zjawisko ma transport samochodowy. Dlatego najwyższa pora, aby wprowadzić założenia “zielonego” transportu na najwyższy możliwy poziom.

W Wieluniu wkrótce ma odbyć się kontrowersyjna gala MMA VIP, promowana przez byłego boksera Marcina Najmana i… byłego szefa mafii pruszkowskiej, Andrzeja Zielińskiego (pseudonim Słowik). Co wspólnego z tym wydarzeniem ma branża transportowa? Wbrew pozorom wiele – za sprawą ostatniego wystąpienia burmistrza Wielunia – Pawła Okrasy.

Pod Wadowicami na drodze krajowej doszło do pościgu kierowcy auta osobowego, który rejestrował niebezpieczną jazdę wywrotki. Pijany trucker o mało nie doprowadził do wypadku, kilkukrotnie zahaczając o chodnik lub pobocze. Udało się go zatrzymać, dopiero gdy dojechał z ładunkiem do miejsca docelowego.

Kierowca wyścigowy, który bierze udział w najróżniejszych formach sportów motorowych opowiedział w krótkim filmiku o interesującej ciężarówce serwisowej T5 marki MAN, która podróżuje za zawodnikami podczas Rajdu Dakkar.

Pojazdy elektryczne to świetne narzędzia do pracy i prawdopodobnie bardziej niezawodne niż te z konwencjonalnym napędem. Jednak gdy chodzi o kwestię klimatu motoryzacyjnego, nie mają sobie równych. Takim przykładem jest Jelcz 542 Turbo, który został “przepalony” przez właściciela kanału Samochody Graczyka na platformie YouTube.

O temacie zalegającego lodu i śniegu na naczepach ciężarówek branżowe instytucje “trąbią” od lat. Brakuje odpowiednich ramp do sprawdzania pojazdów, a kierowcy muszą sobie radzić na własną rękę. Idealnym przykładem, jak niebezpieczny może być spadający lód z dachu naczepy, przekonał się kierowca samochodu osobowego marki Opel, który został trafiony odpadającym lodem, uszkadzając samochód.

Niemal ćwierć miliona kilometrów „zniknęło” z licznika przebiegu ukraińskiej ciężarówki. Niezgodność wskazań drogomierza pojazdu stwierdzili funkcjonariusze śląskiej Inspekcji Transportu Drogowego. Rutynowa kontrola drogowa zakończyła się interwencją Policji i wszczęciem śledztwa przez prokuraturę.