Polska zapłaci kary za brak ujednoliconego systemu poboru opłat

26 listopada 2015, 14:16

Kraje członkowskie Unii Europejskiej do października 2012 roku były zobowiązane do tego, by przygotować się pod względem prawnym i technologicznym do wdrożenia EETS (Europejskiego systemu poboru opłat za autostrady). Cierpliwość Komisji Europejskiej jest na wyczerpaniu.

W ubiegłym tygodniu Komisja Europejska wezwała Polskę do dostosowania przepisów dotyczących definicji europejskiej usługi opłaty elektronicznej. Polska ma już trzyletnie opóźnienie we wdrażaniu tego systemu. Rozwiązanie, o które wnioskuje Unia, jest wygodne dla przewoźników, bowiem pozawala na uiszczanie opłat za pomocą jednego urządzenia pokładowego. System wprowadzałby również ujednolicone faktury, co byłoby bardzo wygodne dla przedsiębiorców. Co ciekawe nie ma obowiązku korzystania z ujednoliconej opłaty, firmy mogą zostać przy obecnym modelu uiszczania opłat u operatorów systemów w poszczególnych krajach.

Wdrożenie jednego systemu poboru opłat na polskich autostradach zapowiadał w 2014 roku ówczesny premier Donald Tusk. Rząd Ewy Kopacz i minister Maria Wasiak wstrzymali jednak prace nad tym projektem.

Jeżeli Polska szybko nie upora się z wprowadzeniem jednolitej opłaty, poniesie konsekwencje finansowe. Należy mieć nadzieję, że nowy minister, który wielokrotnie mówił o tym, że trzeba rozwiązać problem na drogach krajowych i autostradach, również odcinkach zarządzanych przez prywatnych koncesjonariuszy, szybko dopnie swego.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!