Lokalizator GPS zmniejszy wydatki

29 października 2012, 12:10

W dobie kryzysu wszyscy szukają oszczędności. Okazuje się jednak, że firmy przewozowe mogą upiec dwie pieczenie na jednym ogniu, oszczędzając i jednocześnie zapewniając bezpieczeństwo transportowanemu towarowi oraz kierowcom.

W perspektywie krótkoterminowej oszczędności może przynieść zamontowanie w ciężarówce lokalizatora GPS. Dzięki niemu, manager floty może sprawdzić, czy kierowca dojechał do określonego miejsca na czas i ile razy robił sobie przerwy. Osoba zarządzająca ma również dostęp do podglądu przejechanych tras ze wskaźnikami prędkości i, co ważne, średnim zużyciem paliwa. Monitoring pojazdów w czasie rzeczywistym powoduje redukcję ich przebiegu o około pięć procent w skali roku. Gdy więc w grę wchodzi flota składająca się z dziesięciu samochodów, a każdy z nich przejeżdża 250 kilometrów dziennie, oszczędzamy średnio 50 000 złotych w skali roku. Zyskać można również ubiegając się o dodatkowe zniżki w towarzystwach ubezpieczeniowych.

Zniżki za lokalizator GPS

Lokalizator GPS jako dodatkowe zabezpieczenie samochodu (i towaru) przed kradzieżą co powoduje, że jest honorowany zniżkami przez ubezpieczycieli. W przypadku ubezpieczenia AC zniżka wynosi 10 proc. Inaczej wygląda sytuacja ubezpieczenia OC.

„Kiedy już zamontujemy lokalizator GPS, zniżkę dostanie przewoźnik drogowy, który transportuje towar. Co ciekawe, jej wysokość może wynosić nawet 20 proc.” – tłumaczy Piotr Majewski z firmy Rikaline, twórcy platformy GpsGuardian.

Wysokość zniżki zależy od towaru, jaki przewozi dana firma. Poza tym warto podkreślić, że przewoźnik może zyskać podwójnie. Zniżka AC i OC, przy dużej liczbie pojazdów we flocie, przynosi ogromne oszczędności. Dodatkowo posiadając rozwiązanie w postaci monitoringu GPS, zwiększa też szanse na podpisanie kontraktu ze spedytorem. Dla dużych spedytorów na rynku, dużą rolę odgrywa fakt, że dana firma dodatkowo zabezpiecza towar i inwestuje w nowe technologie. Dzięki temu unika się sytuacji, w której ciężarówka np. przewożąca towar z branży alkoholowej, wyjeżdża z zakładu i nagle znika.

„Dodatkowe funkcje, jakie posiada platforma do lokalizacji GPS sprawia, że jednocześnie możemy uniknąć nieautoryzowanego otwarcia przestrzeni ładunkowej czy kradzieży paliwa, poprzez skonfigurowanie szeregu czujników. Jeżeli w samochodzie dostawczym ktoś otworzy drzwi lub kurek do wlewu paliwa, włączy się alarm a my zostaniemy o tym fakcie poinformowani smsem lub e-mailem” – mówi Piotr Majewski – „Plusem zaawansowanych lokalizatorów również jest ich kompatybilność z innymi systemami zabezpieczającymi, na przykład immobiliserem. W związku z tym można nie tylko monitorować auto, ale też zdalnie je unieruchomić. Żeby to zrobić, wystarczy tylko wysłać SMS z odpowiednią komendą do urządzenia” – dodaje Majewski.
 

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!