Pakiet Mobilności 2022 – od kiedy, jakie zmiany i planowane kary za naruszenia?

22 listopada 2021, 11:37

Wprowadzenie pakietu mobilności planowane jest na 2.02.2022 r. Im bliżej tej daty, tym coraz więcej pytań i wątpliwości pojawia się ze strony kierowców, właścicieli firm transportowych i spedytorów. Nie wiedzą, czego mogą się spodziewać i jak w praktyce będzie wyglądała nowa rzeczywistość.

Z próbą odpowiedzi wyszła Grupa Inelo, która w łódzkim hotelu Andel’s zorganizowała konferencję pt. „Nowy ład transportowy 2022 – sprawdź, czy jesteś gotowy”. W czasie jej trwania specjaliści wielu dziedzin odpowiadali na najbardziej palące zagadnienia pakietu mobilności – prawa, wynagrodzania i koszty, kary i powinności.

Co to jest Pakiet Mobilności 2022?

Pierwszą prelegentką konferencji była Ewa Ptaszyńska, Zastępca Naczelnika Wydziału Polityki Transportu Drogowego w Dyrekcji Generalnej ds. Transportu i Mobilności Komisji Europejskiej, która w skróconej formie przytoczyła powody, dla których na przełomie 2014 i 2015 r. rozpoczęto prace nad wprowadzeniem nowych zasad w organizacji transportu.

Wówczas do Komisji Europejskiej zaczęły napływać skargi i petycje dotyczące nieuczciwych praktyk niektórych firm przewozowych oraz nadmiernego eksploatowania kierowców pochodzących z Europy Wschodniej. Niektóre kraje próbowały rozwiązywać te problemy na własną rękę, wprowadzając płace minimalne i nowe zasady prawne lub deklaracje. Unia Europejska postanowiła ujednolicić te zasady, które pod nazwą pakietu mobilności miały być próbą wprowadzenia równowagi między zapewnieniem uczciwej konkurencji, a poprawą warunków socjalnych.

Prace Komisji Europejskiej, dotyczące wprowadzenia nowych zasad, można podzielić na techniczne i legislacyjne. Do pierwszych z nich można zaliczyć między innymi stworzenie zestawu najpilniejszych przepisów dotyczących warunków pracy i odpoczynku, stworzenie grupy eksperckiej zajmującej się zagadnieniami delegowania kierowców, a także prace nad nowymi wytycznymi dotyczącymi kabotażu. Większość z tych ustaleń ma zostać zaprezentowana do końca bieżącego roku.

Co to jest system IMI?

Bardzo ważnym elementem pracy Komisji Europejskiej jest również tworzenie systemu IMI i platformy dla przewoźników. Wspomniany system ma być miejscem, w którym dostępne będą wszystkie niezbędne informacje na temat firm przewozowych.

IMI składać się będzie z trzech modułów wymiany informacji – na temat stosowanych przepisów, stałej siedziby firmy, przepisów o czasie pracy kierowców.

System IMI ma być dostępny dla wszystkich krajów członkowskich, a jego obsługa będzie odbywać się w języku ojczystym firmy. Dokumenty z innych krajów tłumaczone będą automatycznie na wybrany język. Wspomniana platforma dedykowana przewoźnikom połączona będzie z systemem IMI. Możliwe będzie tam założenie własnego profilu firmy i kart danych wszystkich kierowców. Dzięki niej ułatwione zostanie wysyłanie deklaracji o delegowaniu pracowników.

Na temat systemu IMI przeprowadzona zostanie kampania informacyjna, która ma odbyć się w grudniu i w pierwszej kolejności będzie skierowana do władz krajowych oraz przedstawicieli organizacji przewoźników. Będzie ona dotyczyła delegowania pracowników, obowiązku posiadania siedziby oraz czasu jazdy i odpoczynku kierowców. Osoby, które będą brały udział w szkoleniu, otrzymają dostęp do systemu IMI i platformy, dzięki czemu będą miały okazję testowania ich.

Działania legislacyjne Komisji Europejskiej dotyczą tworzenia aktów implementacyjnych, zawierających szczegóły i detale dotyczące wdrażania i kontrolowania pakietu mobilności. Wśród nich można wymienić akty dotyczące nowych, inteligentnych tachografów, klasyfikacji wykroczeń przeciwko pakietowi mobilności, zharmonizowanych standardów parkingów, implementacji wszystkich zagadnień technicznych dotyczących systemu IMI oraz platformy, a także akt rewizji tzw. krajowego rejestru przedsiębiorstw.

Nowe kary i obowiązki dla firm transportowych

Pakiet Mobilności – jakie zmiany?

Druga część konferencji poświęcona była między innymi rządowemu projektowi ustawy o zmianie ustawy (Prawo o ruchu drogowym) oraz niektórych innych ustaw. Mówcą był Bartosz Jabłonka z Biura Nadzoru GITD.

Proponowane zmiany są obecnie w fazie konsultacji społecznych i mają być one przede wszystkim skutecznym sposobem na walkę z nieuczciwą konkurencją – na przykład w przypadku jazdy pojazdem, w którym ingerowano we wskazania drogomierza, jazdy bez karty lub przy użyciu cudzej, korzystania z oprogramowania blokującego lub całkowitego odłączenia tachografu. Nie są to zmiany związane bezpośrednio z pakietem mobilności.

Zmiany związane z pakietem mobilności dotyczą projektu o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz niektórych innych ustaw. Jedna z pierwszych ma dotyczyć uszczegółowienia definicji pojęcia „baza eksploatacyjna”. Obecnie według prawa jest to miejsce służące do rozładunku, załadunku lub podzielenia ładunku. W związku z wprowadzeniem pakietu mobilności należy do definicji tej dodać możliwość przetrzymywania w takim miejscu połowy pojazdów znajdujących się we flocie przewoźnika. Dodatkowo, miejsce to musi być w odpowiednim stanie technicznym, co z kolei ma regulować prawo budowlane, oraz powinno być wyposażone w miejsce konserwacji lub naprawy pojazdów.

Proponowane zmiany nie ominą także sprecyzowania znaczenia słowa „siedziba przedsiębiorstwa”. Do tej pory za siedzibę firmy uznawano miejsce, w którym służby kontrolne miały dostęp do takich dokumentów jak wykresówki, badania kierowców czy dokumenty dotyczące ich szkoleń.

Zgodnie z proponowanymi zmianami, firma w swojej siedzibie powinna posiadać także wszystkie dokumenty dotyczące umów przewozowych, dokumentów dotyczących pojazdów, dokumentów księgowych, akt pracowników, umów o pracę, dokumentów z danymi na temat kabotażu, czasu prowadzenia pojazdu i okresu odpoczynków kierowców.

W projekcie zawarto także informację o konieczności powrotu pojazdów do bazy po 8 tygodniach od jej opuszczenia – w państwie, w którym mieści się siedziba firmy.

Pakiet Mobilności – nowe taryfikatory kar dla przewoźników i kierowców

Podczas konferencji zaprezentowane zostały nowe, zakładane taryfikatory kar dla przewoźników i kierowców. Należy pamiętać, że jest to dopiero projekt zmian do ustawy, więc wartości te mogą ulec zmianie:

  • naruszenie wymogu dotyczącego posiadania dokumentów (wspomnianych powyżej) – 3000 zł;
  • naruszenie wymogu dotyczącego posiadania siedziby w zakresie organizacji przewozów flotą pojazdów – 2000 zł.

Uczestnicy konferencji mogli się także zapoznać z proponowanymi sankcjami dla przewoźników z powodu przekroczenia dziennego czasu prowadzenia pojazdu powyżej 9 godzin, w sytuacji gdy kierowca dwukrotnie w danym tygodniu wydłużył dzienny czas prowadzenia pojazdu do 10 godzin:

  • o czas powyżej 15 minut do mniej niż 1 godziny – 50 zł;
  • o czas od 1 godziny do mniej niż 2 godzin – 200 zł;
  • za każdą rozpoczętą godzinę od 2 godzin – 300 zł;
  • za każdą rozpoczętą godzinę od 13 godzin i 30 minut – 1000 zł.

Natomiast nowy, zakładany taryfikator, w przypadku kiedy przekroczony został dzienny czas prowadzenia pojazdu powyżej 10 godzin, w sytuacji gdy jego wydłużenie w danym tygodniu było dozwolone:

  • o czas do mniej niż 1 godziny – 100 zł;
  • o czas od 1 godziny do mniej niż 2 godziny – 200 zł;
  • za każdą rozpoczętą godzinę od 2 godzin – 300 zł;
  • za każdą rozpoczętą godzinę od 15 godzin – 1000 zł.

Nowe sankcje mają także dotyczyć skrócenia wymaganego skróconego okresu odpoczynku tygodniowego:

  • o czas do 2 godzin – 200 zł;
  • o czas powyżej 2 godzin do 4 godzin – 500 zł;
  • o czas powyżej 4 godzin – 1000 zł.

Dużo emocji podczas konferencji wzbudziła nowa kara za odpoczynek kierowcy w samochodzie. Według projektu ma ona wynosić 50 zł. Według wielu osób będzie to bardzo dobra okazja do zrobienia z polskich MOPów sypialni dla zagranicznych kierowców, którym może się nawet opłacać otrzymanie takiego mandatu w Polsce, a nie w innym kraju Unii Europejskiej. Podczas jednego przewozu nie można dwukrotnie karać kierowcy za to przewinienie, zatem otwiera to pole do różnych kombinacji.

Natomiast za brak dokumentów dotyczących tygodniowych okresów odpoczynku lub ich nieprzechowywania w siedzibie firmy, będzie można otrzymać mandat w wysokości 150 zł.

Projekt zmiany ustawy o transporcie drogowym zakłada także podniesienie wysokości kar dotyczących tachografów oraz stanu technicznego pojazdów:

  • wykonywanie przewozu drogowego pojazdem niewyposażonym w wymagany tachograf posiadający świadectwo homologacji – 12000 zł;
  • wykonywanie przewozu drogowego pojazdem wyposażonym w tachograf, przyrząd rejestrujący, czujnik ruchu, urządzenie zewnętrzne GNSS lub urządzenie wczesnego wykrywania na odległość, nieposiadające świadectwa homologacji typu lub tachograf lub powyżej wymieniony element składowy tachografu, który został podrobiony lub przerobiony – 12000 zł;
  • podłączenie do tachografu niedozwolonego urządzenia lub przedmiotu wykonanego lub przeznaczonego do celów podrabiania lub przerabiania danych rejestrowanych przez tachograf lub korzystanie z tego urządzenia lub przedmiotu – 12000 zł;
  • wykonywanie przewozu drogowego pojazdem posiadającym usterkę lub usterki układu hamulcowego, połączeń układu kierowniczego, kół, opon, zawieszenia, podwozia lub innego wyposażenia, zakwalifikowane jako niebezpieczne – za każdy pojazd – 5000 zł.

Polskie firmy obawiają się pakietu mobilności

Podczas odbywającej się w Łodzi konferencji przedstawiono wyniki badań, przeprowadzonych przez firmę Inelo. Dotyczyły one poziomu przygotowania polskich przedsiębiorców z branży transportowej na zmiany w przepisach, które mają zostać wprowadzone przez pakiet mobilności. Okazuje się, że nowe zasady są niejasne dla zdecydowanej większości badanych.

W kolejnym artykule dotyczącym pakietu mobilności przedstawimy szczegóły zasad wynagradzania kierowców po 2022 r. oraz nowe narzędzia kontrolne jakie trafią w ręce inspektorów transportu drogowego. Publikacja już wkrótce.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!