W tegorocznym Konkursie Optifuel, wzięło udział 233 kierowców z całego kraju. Po kilku etapach, tytuł Mistrza Ekonomicznej Jazdy Renault Trucks zdobył Mariusz Zając z lubelskiej firmy Tom-pol.
Kierowcy najpierw rywalizowali o miano najlepszych w eliminacjach, które zostały zorganizowane przez dealerów Renault Trucks w 9 lokalizacjach: w Stojadłach k. Warszawy, Lublinie, Skoczowie, Ostrołęce, Białej Podlaskiej, Rzgowie k. Łodzi, Poznaniu, Solcu Kujawskim i w Gdyni.
– „W każdym z tych miejsc jazdy konkursowe trwały przez trzy dni, co pozwoliło na zwiększenie liczby uczestników. Duży nacisk został położyliśmy na namówienie do udziału w zawodach nowych klientów – firm, które dotąd w swoim taborze nie miały pojazdów Renault” – mówi Mariusz Kowalski, Business Solution Manager w Renault Trucks Polska, odpowiedzialny za organizację Konkursu w tym roku.
Zwycięzcy eliminacji spotkali się 19 września na wielkim finale, który został rozegrany na trasie S8 między Grójcem a Białobrzegami. Wybór nie był przypadkowy, ponieważ jest to droga o dużym natężeniu ruchu, a na wybranych do finałowych jazd odcinkach są przeszkody – długie podjazdy i sygnalizacja świetlna. To wszystko wymaga od kierowcy maksymalnego skupienia, a każdy popełniony tam błąd mógł spowodować duży spadek w klasyfikacji. Tym bardziej, że pracę kierowców z prawego fotela obserwował zawsze instruktor Szkoły Jazdy Optifuel, który notował błędy. Za niektóre, np. przekroczenie prędkości lub zignorowanie znaku stop doliczane były karne minuty.
Konkurs jazdy ekonomicznej prowadzony był z wykorzystaniem dwóch zestawów obciążonych 22 tonami ładunku (betonowe bloki przymocowane do podłogi jednej z naczep i paletyzowana kostka brukowa w drugiej). Te zestawy to szkoleniowe ciągniki Renault Premium 460 DXi EEV z naczepami kurtynowymi Wieltonu. Auta miały silniki o mocy 460 KM i najnowszej generacji zautomatyzowane skrzynie biegów Optidriver+. Obydwa wyposażono też w system zarządzania flotą Optifleet. Samochody poruszały się na energooszczędnych oponach firmy Michelin.
W półfinałowej części rywalizacji każdy z uczestników musiał przejechać testowy odcinek o długości 41,1 km. Wyniki porównywano z uzyskanymi na tej samej trasie przez instruktora Renault Trucks.
W konkursie Renault Trucks liczy się nie tylko najniższe średnie zużycie paliwa. Równie ważne jest przejechanie trasy w jak najkrótszym czasie. Poziom rywalizacji z roku na rok jest coraz wyższy, a różnice między najlepszymi kierowcami minimalne. Coraz mocniej depczą po piętach instruktorom Optifuel. Zwycięzca konkursu oprócz atrakcyjnych nagród dla siebie zdobywa nagrodę dla firmy, w której pracuje – w tym roku był to system zarządzania flotą Optifleet, a także ufundowane przez Renault Trucks Financial Services ubezpieczenie 10 samochodów, dwie opony na oś prowadzącą od Michelina i 200 l olejów Renault Trucks Oil od firmy Total.
Po zaciętej walce pierwsze miejsce i tytuł Mistrza Ekonomicznej Jazdy Renault Trucks zdobył Mariusz Zając z lubelskiej firmy Tom-pol. Jest kierowcą i współwłaścicielem firmy, w której taborze jeździ 8 ciągników siodłowych. Na razie nie ma w nim jeszcze Renault, ale jak mówi Mariusz Zając, udział w konkursie przekonał go do zalet marki i z niecierpliwością czeka na testową jazdę pojazdem z nowej gamy, który bierze pod uwagę w planach rozwoju swoje floty. Uzyskane przez niego wyniki to średnie spalanie wynoszące 23,6 l/100 km, średnia prędkość 62,8 km/h i współczynnik 2,661 (im wyższy tym lepiej). O wysokim poziomie finału świadczy fakt, że różnice czwórką finalistów były minimalne. Drugie miejsce zajął Paweł Gabryś z firmy Rosiński i s-ka z Bielska-Białej (23,9 l, 63,2 km/h, 2,644), trzecie Przemysław Młot z firmy Młot sp.j. z Ostrowika k. Warszawy (23,6 l, 61,3 km/h, 2,597), a czwarte Jarosław Basiak z KMTD z Gdyni (24,4 l, 61,4 km/h, 2,516). Uroczysta gala i wręczenie nagród odbyło się wieczorem w warszawskim hotelu BOSS.
Komentarze