Branża transportu drogowego to sektor gospodarki o bardzo szerokim wachlarzu usług. Bez logistyki nie przetrwałaby żadna firma handlowa, to wiadomy truizm, jednak zastanawialiście się kiedyś nad innymi, nieoczywistymi gałęziami TSL? W dzisiejszym materiale bierzemy pod lupę przedsiębiorstwa asenizacyjne. Wbrew pozorom, próg wejścia do szeregu właścicieli takiego biznesu wcale nie jest łatwy do osiągnięcia, przygotowanie odpowiednich zezwoleń oraz zaplecza okazuje się dużo trudniejsze niż założenie „zwykłej” firmy przewozowej.

Działalność asenizacyjna krok po kroku, czyli aspekty prawne

Przede wszystkim, otwierając działalność związaną z utylizacją opadów płynnych czy opróżnianiem zbiorników bezodpływowych musimy spełnić wymagania ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, a także uzyskać specjalne zezwolenie na świadczenie takich usług. Aby je uzyskać powinniśmy złożyć odpowiedni wniosek do prezydenta miasta, burmistrza gminy lub wójta.

Dodatkowo, naszym obowiązkiem jest dostarczenie zaświadczenia o braku zaległości podatkowych oraz braku zaległości w płaceniu składek na ubezpieczenie zdrowotne lub społeczne, de facto więc musimy mieć już otworzoną działalność gospodarczą z odpowiednim PKD (z grupy 37.00.Z), która pozwoli na świadczenie takich usług. Forma działalności jest dowolna, oprócz spółki partnerskiej.

Warto wiedzieć, że takie przedsiębiorstwa zwolnione są z obowiązku rejestracji sprzedaży przy użyciu kas fiskalnych. Otwierając firmę asenizacyjną musimy też zgłosić się do obowiązkowego ubezpieczenia ZUS w terminie nie późniejszym niż 7 dni od momentu założenia działalności. Według Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie wymagań dla pojazdów asenizacyjnych nie musimy posiadać biura, jednak przystępując do otworzenia firmy zajmującej się przewozem odpadów płynnych musimy już posiadać… bazę do dezynfekcji i przechowywania pojazdów oraz sam pojazd przystosowany do takich przewozów.

Jakie wymagania musi spełniać wóz asenizacyjny?

Nabywając ciężarówkę lub inny rodzaj pojazdu musimy pamiętać o specyficznych wymaganiach technicznych, określonych w ustawie, które takie auto musi spełniać. To konkretne rozporządzenie weszło w życie w 2002 roku, może się więc okazać, że używany pojazd sprzed tego okresu nie będzie spełniał odpowiednich wymagań. Co więcej, rynek wtórny oferuje wiele pojazdów, które już na pierwszy rzut oka nie będą się kwalifikować do pracy według obecnych przepisów. Warto więc szczególnie zwrócić uwagę na to, aby nasz pojazd:

• posiadał zbiornik o minimalnej pojemności 6 000 litrów;
• miał manowakuometr, czyli urządzenie do pomiaru ciśnienia oraz wskaźnik płynu ze skalą, służący do określenia ilości pobranych nieczystości;
• miał zapewniony dostęp do takiego zbiornika;
• powinien być wyposażony w pływakowy zawór regulacyjny umieszczony na najwyższym punkcie zbiornika;
• miał tzw. odstojnik, który uniemożliwia zalanie pompy próżniowej;
• posiadał zawór czterodrożny, za pomocą którego uzyskuje się ssanie lub tłoczenie powietrza do zbiornika, zawór bezpieczeństwa chroniący przed nadmiernym ciśnieniem w zbiorniku, zawór zwrotny umieszczony w układzie ssąco-tłoczącym, zabezpieczający przed wypływem powietrza ze zbiornika w momencie, kiedy pompa próżniowa zostaje wyłączona, zawór dolnego ssania, za pomocą którego odbywa się opróżnianie zbiornika oraz komplet węży elastycznych z łącznikami.

Jaki jest próg wejścia do branży wywozu nieczystości?

Jeżeli mówimy o rynku wtórnym to przegląd najpopularniejszych portali ogłoszeniowych pozwala określić zakup beczki asenizacyjnej na kwotę w granicach 25–30 tys. złotych. Taką „naczepę” należy jednak podpiąć do odpowiedniego pojazdu, najczęściej wybierany do tego celu jest ciągnik, co wydaje się najlepszym rozwiązaniem w wypadku prowadzenia biznesu na wsi, gdzie często droga do gospodarstw jest trudno dostępna dla zwykłych samochodów. Jeżeli przyjrzymy się ciężarówkom, to w ogłoszeniach pojawiają się pojazdy dostępne od ok. 60 tys. złotych, trudno jednak w tej kwocie znaleźć coś „dobrze rokującego”. Co ciekawe, zadbane ciągniki siodłowe z nową zabudową asenizacyjną osiągają ceny rzędu 200 tys. złotych za modele z roczników 2005-2008. Możemy też zdecydować się np. na nowy ciągnik siodłowy oraz zlecić specjalną zabudowę asenizacyjną. Koszt takiej operacji, oprócz oczywiście zakupu samej ciężarówki, to ok. 100 – 150 tys. złotych. Najbardziej popularnym rozwiązaniem jest kupno używanego samochodu w dobrym stanie oraz zamówienie nowej zabudowy.

Kierowca pojazdu asenizacyjnego – uprawnienia

Przy zakładaniu działalności gospodarczej zajmującej się wywozem odpadów płynnych musimy zadbać nie tylko o odpowiedni samochód, ale również o odpowiednie przygotowanie do pracy naszego kierowcy. W skierowaniu na badania profilaktyczne pracodawca ma obowiązek poinformować, że praca będzie wykonywana za kierownicą takiego auta. Dodatkowo, musimy pamiętać o odpowiednim szkoleniu BHP. Oprócz tych dwóch czynników nie ma specjalnych uprawnień, które kierowca musi zdobyć. Wystarczy prawo jazdy odpowiedniej kategorii oraz pozytywne wyniki badań profilaktycznych.