W Polsce jest około 3,7 mln pojazdów ciężarowych, są to zarówno ciągniki siodłowe, pojazdy skrzyniowe, furgony jak i ciężki sprzęt wykorzystywany w przemyśle i na budowach. Z reguły takie pojazdy pracują przez cały rok, bez względu na warunki atmosferyczne, a wiele z nich to również piaskarki typowe dla zimy. Jak zadbać o swój ciężki sprzęt w nadchodzących miesiącach?
Choć dzisiejsza zima nie jest tak sroga jak przed laty, to pierwsze opady śniegu powinny skłonić do sprawdzenia stanu technicznego użytkowanego sprzętu. Nowoczesne samochody ciężarowe stają się coraz mniej zawodne, jednak nie da się całkowicie wyeliminować awarii związanych chociażby z usterkami części i podzespołów. W obliczu spadku temperatur kluczowe znaczenie ma poprawna eksploatacja układu napędowego, chłodzenia, a także pneumatyki. Właściwe ogumienie to klucz do bezpiecznej jazdy, a o dziwo nie każdy kraj wymaga opon zimowych lub choćby tych posiadających oznaczenie M+S (Mud & Snow, czyli Błoto i Śnieg).
Silnik wysokoprężny a niskie temperatury
Zwykle wraz z pierwszą falą mrozów, wychodzą na jaw ukryte usterki układu napędowego. Jeśli silnik dymi, brakuje mu mocy i nierówno pracuje, to problem może dotyczyć kompresji. Szczególnie to się objawia podczas zimniejszych dni. Mogą zawodzić także wtryskiwacze, które latem nie dają objawów zużycia. Jednak najczęstszą bolączką motorów wysokoprężnych jest zatykający się filtr paliwa. W pierwszych tygodniach zimy w zbiornikach wielu samochodów znajduje się jeszcze paliwo letnie, które krzepnie już w temperaturze ok. 0°C! Kryształki parafiny wytrącające się z oleju napędowego mogą w niskich temperaturach zablokować filtr paliwa. W pracującym na co dzień sprzęcie to nie problem, jednak w przypadku rzadziej używanych pojazdów koniecznym może być dodanie preparatów obniżających temperaturę krzepnięcia oleju napędowego, aby uruchomić maszynę.
– Niskie temperatury ujawniają ukryte usterki silnika. Wraz z ich nadejściem warto zadbać o gruntowny serwis filtrowo-olejowy. Dotyczy to także układu chłodzenia i wymiany płynu na zimowy. Produkty z linii Urania i Tutela zachowują optymalną lepkość i wytrzymałość w każdych warunkach – podkreśla Magdalena Szczepańska, Doradca Techniczny PETRONAS Lubricants International.
Kolejnym wyzwaniem podczas mrozu jest stan układu pneumatycznego. Bardzo często bywa on zawilgocony, co przy spadku temperatur może prowadzić do rozszczelnień i ponadnormatywnej pracy sprężarki. Dlatego od czasu do czasu powinno się opróżnić układ za pomocą zaworu spustowego i pozbyć się zalegającej w nim wody. Lodu możemy pozbyć się kilkukrotnie opróżniając i napełniając układ powietrzem. Powietrze zasysane przez sprężarkę będzie się nagrzewało i w końcu spowoduje odtajanie zamarzniętych zaworów.
Ciepło silnika pod kontrolą
Przyczyną ponadnormatywnego zużycia jednostki napędowej jest z reguły niewłaściwa temperatura pracy. W okresie letnim wiąże się to z ryzykiem przegrzania, natomiast w okresie zimowym z długotrwałym niedogrzaniem. To właśnie wtedy silnik pracuje w nieoptymalnych warunkach, co prowadzi do gromadzenia się osadów, zawilgocenia układu, korozji i postępującej degradacji silnika. Wysokiej jakości olej chroni silnik przed tym w sytuacji wysokich różnic temperatur. Oznacza to stabilne parametry oleju między wymianami, w efekcie czego silniki mają dłuższą żywotność przy zachowaniu maksymalnej wydajności. Daje to wymierne korzyści firmom przewozowym, pomagając im podnosić rentowność (TCO). Bardziej wytrzymały olej zmniejsza kontakt metal-metal w silniku.
– Trzymanie ciepła w ryzach jest kluczowe dla bezproblemowej eksploatacji silnika. Nowoczesne oleje, takie jak Urania, dobrze współpracują z systemami emisji spalin, w tym filtrami cząstek stałych, systemami SCR i EGR. Dzięki temu nowoczesne pojazdy z silnikami Euro 5 i Euro 6 mogą pokonywać długie dystanse, nawet w ekstremalnych warunkach. Istotne znaczenie ma technologia– StrongTech, która zawiera mocne łańcuchy cząsteczek, chroniących przed szkodliwymi osadami – dodaje Magdalena Szczepańska.
Zadbaj o sprzęt podczas najbliższej zimy
Każdy przestój oznacza koszty i opóźnienia, na które nie warto tracić czasu. Wraz z nadejściem listopadowych przymrozków warto sprawdzić kilka kluczowych układów, aby cieszyć się bezproblemową jazdą w trasie. Na początek, warto wymienić filtr paliwa i usunąć wilgoć z układu paliwowego. Przy okazji można skontrolować poziom i stan oleju, w przypadku ubytków można skorzystać z dolewki. Kolejnym punktem na liście powinna być kontrola stanu ogumienia, wraz z pogorszeniem się pogody, spada przyczepność i pogarszają się właściwości jezdne. Na koniec warto sprawdzić stan ładowania akumulatora i wspomniany układ pneumatyczny, który również może ulec zawilgoceniu i zalodzeniu, a przez to zmniejszy się jego wydajność.
Komentarze