W ubiegłym tygodniu inspektorzy z Inspekcji Transportu Drogowego mieli wiele przypadków ze znacznymi przekroczeniami dopuszczalnej masy całkowitej w ciężarówkach. Nie obyło się, bez srogich kar i poważnych konsekwencji dla prowadzących pojazdy.
Znacząco przekroczona dopuszczalna masa całkowita
Kilka dni temu na drodze ekspresowej nr 17 w okolicy Jastkowa, zatrzymany do kontroli został zestaw składający się z 3 pojazdów. Jego całkowita masa wynosiła, aż 74 tony, gdzie limit dopuszczalny był o 34 tony mniejszy. Zestaw nie miał prawa wyjechać na drogę nie tylko ze względu na zbyt dużą wagę, ale także dlatego, że był w niedozwolonej konfiguracji.
Inspektorzy wykazali także 16 naruszeń z zakresu czasu pracy kierowcy. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie, którego skutkiem może być cofnięcie licencji.
Tego samego dnia funkcjonariusze z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Rzeszowie zatrzymali w Pilznie, na drodze krajowej nr 73, samochód ciężarowy, którym był wykonywany transport pospółki. Dopuszczalna masa całkowita pojazdu wynosiła 34 tony, a podczas kontroli waga ciężarówki pokazała 41,5 tony. W tym przypadku limit dmc został przekroczony o 7,5 t. Dodatkowo na podwójnej osi napędowej był zbyt duży nacisk, który przekraczał normy o ponad 6 ton.
Za ten wyczyn inspektorzy z WITD wszczęli postępowanie administracyjne wobec przedsiębiorcy, które grozi także karą finansową.
Znaczne nadwyżki ładunku
Kolejny przypadek miał miejsce w okolicach Gniezna, gdzie inspektorzy z wielkopolskiej ITD zatrzymali do kontroli zespół pojazdów. Pojazdy przewoziły stal dwoma kontenerami 20-stopowymi. Podczas ważenia pojazdów wykryto przekroczenie dmc. Pojazd ważył 48 t, gdzie jego limit wynosił maksymalnie 40 t. Dodatkowo przekroczony został też nacisk grupy osi naczepy.
Kierowcę ukarano mandatem i zobowiązano do doprowadzenia zespołu pojazdów do stanu normatywnego. Wobec przewoźnika zostanie wszczęte postępowanie administracyjne.
Podobnie było w przypadku szcześioosiowego zestawu, który przewoził drewno sosnowe na trasie Biała Piska — Suwałki. Na drodze ekspresowej nr 61, inspektorzy z suwalskiego oddziału WITD, zatrzymali do kontroli pojazd, wobec którego zachodziło podejrzenie przekroczenia dopuszczalnej wagi. Szczegółowe pomiary ładunku i zastosowanie znormalizowanych norm przeliczeniowych wykazały, że ilość przewożonego drewna jest zbyt duża dla tego pojazdu, w efekcie czego waga znacząco przekraczała dopuszczalny limit.
Zestaw wraz z ładunkiem ważył 56,75 t – za dużo o blisko 17 t. Natomiast nacisk grupy dwóch osi napędowych na drogę wynosił 22,5 t, zamiast maksymalnie 19 t.
Inspektorzy ukarali kierowcę mandatem karnym i wstrzymali dalszą jazdę do czasu rozładunku nadwyżki towaru. Wobec podmiotu wykonującego przewóz wszczęto dwa postępowania administracyjne.
źródło: GOV
Komentarze