Minister sprawiedliwości Bawarii, Georg Eisenreich, zamierza dotrzymać obietnic dotyczących reform w prawie karnym ruchu drogowego. Dotyczą poważnych przewinień na drodze, a kary miałyby być jeszcze surowsze.
Niemcy zaostrzają kary
Chodzi tutaj głównie o alkohol i narkotyki. Tłem rozważań jest między innymi częściowa legalizacja konopii w Niemczech. Minister Eisenreich obawia się, że może to doprowadzić do pogłębienia problemu wypadków pod wpływem narkotyków i należy, równolegle do legalizacji, wprowadzić poprawki w przepisach. Pomysł dotyczy konfiskaty samochodu kierowcy pod wpływem.
– W takich przypadkach obowiązujące prawo regularnie przewiduje karę grzywny lub karę pozbawienia wolności do pięciu lat – pod warunkiem, że sprawca działał nieumyślnie. Moim zdaniem w kodeksie karnym brakuje bardziej rygorystycznej regulacji dotyczącej poważnych konsekwencji wypadków. – mówi Eisenreich
– We Włoszech, pojazdy kierowców prowadzących pod wpływem alkoholu i narkotyków mogą zostać skonfiskowane i sprzedane na aukcji […]. Groźba utraty mienia zwiększa efekt odstraszający – dodaje później minister
Nielegalne wyścigi i rzucanie kamieniami
Zmiany przepisów mają dotyczyć również innych przestępstw, takich jak nielegalne wyścigi i rzucanie kamieniami z mostów, czy innych pojazdów jadących z przeciwka. Drugą sytuację niemieckie sądy czasami uznają za niebezpieczną ingerencję w ruch drogowy, jednak Federalny Trybunał Sprawiedliwości często nie uwzględnia takiego wyroku. Eisenreich proponuje, by instytucja była zobligowana do uznania tego przestępstwa, co wymaga wprowadzenia zmian w przepisach.
Zaostrzenie przepisów dotyczących nielegalnych wyścigów dotyczy natomiast głównie karania kierowców niezależnie od spowodowania wypadku. Obecnie w Niemczech uczestnik takich spotkań może zostać skazany nawet na 10 lat więzienia, ale tylko jeśli ktoś ucierpi w wyniku niebezpiecznej jazdy.
– Uczestnicy [nielegalnych wyścigów – przyp. red], głównie młodzi mężczyźni, zachowują się całkowicie lekkomyślnie i stanowią rażące wykroczenie drogowe. Dlatego przy wymierzaniu surowszej kary nie może mieć znaczenia, czy spowodowali niebezpieczeństwo przez zaniedbanie, czy też umyślnie – powiedział Georg Eisenreich
Źródło: justiz.bayern.de
Komentarze