Emocjonujący finał konkursu Young European Truck Driver mamy już za sobą. Choć większość obstawiała zwycięstwo Niemca, w finale najszybszy okazał się Lars Sondergaard z Danii i to on wygrał nową Scanię R!

Eliminacje oraz finały krajowe konkursu Young European Truck Driver odbyły się w biegłym roku, ale kierownictwo Scanii z różnych powodów przesunęło finał europejski na końcówkę kwietnia 2015 roku. Finaliści zyskali więc więcej czasu na szlifowanie swoich umiejętności i rzeczywiście poziom konkursu był bardzo wyrównany, co organizatorzy często podkreślali.

Jak zwykle finał europejski został podzielony na dwa dni. Podczas pierwszego z nich uczestnicy musieli wykazać się umiejętnościami z zakresu udzielania pierwszej pomocy, mocowania ładunku, jazdy defensywnej oraz sprawdzania pojazdu przed wyruszeniem w drogę. Nowością były ćwiczenia w alkogoglach oraz sprawdzające wiedzę na temat zdrowego trybu życia.

Najwyżej jednak punktowana była jazda defensywna oraz produktywność, czyli stosunek zużycia paliwa do prędkości średniej. Polski finalista Bartosz Zapart pokazał na tym polu, co potrafi i zdobył  najwięcej punktów wygrywając tym samym nagrodę Scania Ecolution. Po pierwszym dniu zmagań Polska była w środkowej grupie pod względem wyniku, a po ćwiczeniu Combo Bartosz Zapart zakwalifikował się do finału konkursu, do którego weszło 18 najlepszych kierowców.

Pierwszym etapem finału była nowa konkurencja Fight the Fire. Kierowcy musieli się zatrzymać przed płonącym samochodem, zabezpieczyć miejsce wypadku trójkątem oraz pachołkami, zadzwonić na numer alarmowy, ugasić pożar, a następnie tyłem przejechać ciasny slalom i następnie kołem zniszczyć umieszczony na końcu balonik.

Jako pierwszy wystartował Niemiec Patrick Schildman oraz Rosjanin Sergey Titkin. Patrick z powodzeniem wygrał z nim, jednak Rosjanie złożyli protest, gdyż Sergey nie do końca zrozumiał zasady przejazdu. Sędziowie wyznaczyli im powtórny przejazd po zakończeniu wszystkich dziewięciu rund finałowych. I tym razem Niemiec okazał się szybszy od Rosjanina, który po zakończeniu drugiej rundy nawet nie pojawił się na scenie…