Komisja Europejska odsuwa decyzję o niemieckiej płacy minimalnej (MiLoG) na 28 maja. Powodem ma być wynik I tury wyborów prezydenckich w Polsce oraz obawa przed wzmożeniem nastrojów antyniemieckich w kampanii wyborczej przed II turą – wynika z nieoficjalnych informacji pozyskanych przez RMF.FM.
– „Zaskakuje informacja o wstrzymywaniu decyzji ze względu na sytuację polityczną w Polsce. Przecież poza Polakami na rozstrzygnięcie kwestii MiLoG czekają również Węgrzy, Rumuni, Litwini i inne nacje. Ponadto niepokoi sygnał, jakoby Komisja Europejska miała wstrzymywać informacje o swoich decyzjach ze względu na wewnętrzne sprawy poszczególnych państw. Palącym problemem jest fakt, że bez odpowiedzi pozostają przedsiębiorcy, których ustawa MiLoG dotyka najbardziej. To oni muszą sobie radzić z niepewną sytuacją prawną i kosztami z nią związanymi” – komentuje Łukasz Włoch, główny ekspert Ogólnopolskiego Centrum Rozliczania Kierowców.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
83.15.223.*, 19 maja 2015, 8:48 0 0
nikt podczas kampani nie wspomniał o tym problemie nawet razu, ale co tam lepiej zająć się in-vitro i kościołem a że Polski transport może pójść w piach, kogo to obchodzi bo problem dotyczy mniejszej liczby wyborców :(
Odpowiedz
77.252.178.*, 19 maja 2015, 11:49 0 0
Kolego od komentarza wyżej:
Transport nie pójdzie w piach, tylko właściciele firm transportowych zamiast Audi Q7 (BMW 7) będą jeździli Q1 (BMW 1)...
Odpowiedz