Ma 450 kilometrów zasięgu. Jego ładowanie trwa 15 minut. Korzysta z minimalnej ilości baterii. Nie potrzebuje zasilania z sieci bo sam ma własną, małą elektrownię na pokładzie. Jeździ w Rybniku i Gdańsku, a niebawem trafi do Chełma. Powstają tam też nowe stacje ładowania wodoru. Jak działa polski autobus wodorowy NESO? Jakie są perspektywy jego rozwoju? […]