Inspektorzy transportu drogowego z Leszna prowadzili kontrole normatywności pojazdów na drodze krajowej nr. 32 w Granowie. Po drodze poruszały się dźwig samojezdny oraz pojazd członowy przewożący dla niego kilkanaście przeciwwag. W trakcie kontroli okazało się, że pojazdy przedsiębiorcy przemieszczały się na kolejną budowę na trasie z Zielonej Góry w okolice Poznania.
Kierujący okazali do kontroli niezbędne zezwolenia na przejazd pojazdów nienormatywnych kategorii VI (zezwalające na przejazd z ładunkiem o masie do 60 ton). Kontrola na wagach przenośnych wskazała, że dźwig ważył ponad 70 ton, a pojazd z balastami i umieszczonym na nich samochodem, którym kierowcy zamierzali wrócić na weekend, aż ponad 100 ton.
Przewoźnik może zapłacić karę nawet w wysokości po 15000 złotych za każdy pojazd. Dodatkowe wysokie kary czekają go za brak odpowiedniego pilotowania obydwu pojazdów.
Do czasu uzyskania zezwolenia dźwig skierowany został na parking wyznaczony przez starostwo. Podzielny ładunek w postaci balastów rozładowano w miejscu kontroli.
Komentarze