Irlandzki kierowca postanowił sprawdzić ile jego ciężarówka jest w stanie pojechać bez “kagańca”. Rzeczony jegomość rozpędził zestaw z naczepą do 157 km/h. Służby wezwał kierowca samochodu osobowego, który został wyprzedzony przez truckera samemu mając na liczniku 130 km/h.
Policja sprawdziła zapis jazdy z karty tachografu. Okazało się, że prędkość jaką rozwijał na niemieckiej autostradzie A3 nie była jednorazowa. Irlandczyk podczas jazdy po Niemczech wielokrotnie łamał przepisy, m.in. utrzymywał średnią prędkość ok. 130 km/h na pewnym dystansie drogi, a dodatkowo nie odbierał odpoczynku. Wyścigowy kierowca ciężarówek łącznie otrzyma karę niespełna 8 tys. euro.
Komentarze