Praca pojazdów ciężarowych nocą przynosi wiele korzyści ekonomicznych, środowiskowych oraz społecznych. Zalety te znacznie przewyższają ewentualny dyskomfort związany z emisją hałasu. Taki jest wynik dwuletnich badań prowadzonych w Sztokholmie, gdzie obowiązuje zakaz dostaw samochodami ciężarowymi w godzinach 22.00 – 6.00.
Badania były prowadzone przez ekspertów Zintegrowanego Laboratorium Badawczego Transportu (ITRL) Królewskiego Instytutu Technologicznego (KTH) w Sztokholmie. Scania, jako partner projektu udostępniła pojazdy dystrybucyjne napędzane biogazem, przygotowane tak, aby pracowały możliwie najciszej.
Testy pod osłoną nocy
Każdy z dwóch pojazdów ciężarowych biorących udział w eksperymencie był wyposażony w mikrofony rejestrujące poziom hałasu emitowanego w bezpośrednim otoczeniu pojazdu oraz tego docierającego do sąsiednich domów.
Okazuje się, że dźwięk wytwarzany przez pojazdy ciężarowe – zwłaszcza wyciszone – był mniej uciążliwy niż hałas związany z załadunkiem i rozładunkiem.
– Rejestrując poziom hałasu wokół pojazdu, możemy wyliczyć, w jakim natężeniu dźwięk jest odbierany na poziomie ulicy oraz w sąsiadujących budynkach. Podczas naszych badań najważniejsze dla nas jest to, w jaki sposób hałas jest postrzegany przez mieszkańców – komentuje Ragnar Glav, menedżer techniczny w wydziale akustyki pojazdowej w Scania.
Pojedyncza skarga
– Przy ocenie skutków hałasu nocnych dostaw ważne jest, aby wziąć pod uwagę szum z tła – twierdzi Romain Rumpler z KTH analizując wyniki podobnego badania.
Dowiódł on, że w obszarach o dużej gęstości ruchu dźwięk nocnych dostaw w znikomy sposób wpływa na ogólny poziom hałasu, a jego znaczenie rośnie w spokojnych okolicach. Nic dziwnego, że jedyna skarga, jaka napłynęła w ciągu dwóch lat trwania eksperymentu, pochodziła z cichej dzielnicy.
W ramach projektu badawczego pojazd Scania P340 4×2 używany przez dystrybutora produktów spożywczych Martin & Servera odbywał dwa nocne kursy, zaopatrując 30 restauracji i hoteli w centrum Sztokholmu. Dotychczas otrzymywały one zaopatrzenie w ciągu dnia, przeważnie w godzinach 7.00-9.00, czyli w porannym szczycie.
Cenne doświadczenie
Stwierdzono, że średnia prędkość podczas nocnych dostaw jest o 30-60% wyższa niż w ciągu dnia. Kierowcy mogli obsłużyć więcej klientów i zatrzymywać się w punktach rozładunku na krócej.
– Uzyskujemy oszczędności na paliwie. Wyższa wydajność przewozów sprawia, że firmy transportowe mogą jeszcze efektywniej wykorzystać jedną na pięć ciężarówek – stwierdza Anastasios Koutoulos z KTH.
Władze miasta analizują wyniki badań i będą nadal poszukiwać sposobów zwiększania mobilności przy równoczesnej redukcji jej wpływu na klimat, zanieczyszczenie powietrza i emisję hałasu.
– To cenne doświadczenie, które stanowi dla nas bazę bazę do dalszych badań nad hałasem – mówi Elin Skogens z Miejskiego Biura Administracji Ruchu.Tymczasem włodarze Sztokholmu przedłużyli zezwolenie dla dwóch pojazdów ciężarowych prowadzących eksperymentalnie dostawy w nocy i udzieliło go kolejnemu. – Spodziewamy się, że nocne dostawy zostaną dopuszczone, ale dopiero po usystematyzowaniu kilku kwestii, w tym ustanowienia nowych przepisów i sposobów ich egzekwowania – dodaje Elin Skogens.
Komentarze