W kalendarzu tegorocznych imprez truckerskich, uwagę zwraca pomorski zlot TruckShow. Jest to nowa impreza, która ma wyróżniać się na tle innych, odbywających się w Polsce eventów. O szczegóły przedsięwzięcia zapytaliśmy jednego z organizatorów – Piotra Robaka.
Witold Hańczka: Organizowany przez Pana zlot po raz pierwszy odbywa się pod nazwą TruckShow, ale nie jest to całkowicie nowa impreza.
Piotr Robak: Pierwszy zlot odbył się w ubiegłym roku pod nazwą Narfi Truck. Teraz został on przekształcony w poważniejszą imprezę, nazwa została więc zmieniona ze względu na nowych partnerów, z którymi współpracujemy w tym roku. Jeżeli chodzi o organizację, podjąłem się tego wraz z moim wspólnikiem, Radomirem Grygą. Obaj mamy doświadczenie w tym zakresie. Nie byliśmy natomiast wcześniej związani bezpośrednio z branżą transportową, dlatego korzystamy ze wsparcia współpracujących firm z branży, o których można przeczytać na stronie naszej imprezy.
Ubiegłoroczny zlot był stosunkowo niewielkim wydarzeniem, które przygotowałem w pojedynkę w ciągu dwóch miesięcy. Reakcje odwiedzających były bardzo pozytywne, widać było, że ludzie chcą takiej imprezy tutaj na Pomorzu. O skali tegorocznego zlotu może świadczyć fakt, że organizuje go już cały sztab ludzi przez cały rok, mając do dyspozycji zaplecze logistyczne, pomoc partnerów i firm współpracujących.
Czy zlot będzie miał charakter lokalny – nastawiacie się na udział zwiedzających oraz firm z Pomorza, czy liczycie na szerszy zasięg?
Jest to międzynarodowa impreza. Mamy już zapowiedzi przyjazdu gości z zagranicy, wezmą w nim także udział firmy z całej Polski. Oficjalnie imprezę możemy przedstawić jako międzynarodowy zlot pojazdów ciężarowych i targi branży TSL.
Trudno mi nie zadać pytania, które nasuwa się chyba każdemu, kto widzi plakat zlotu TruckShow. Czy zamierzacie konkurować ze zlotem Master Truck, organizowanym co roku pod Opolem, który jest obecnie najbardziej znanym zlotem ciężarówek w Polsce?
Zdecydowanie nie chcemy być porównywani do Master Trucka. Na nasz zlot wstęp mają wszelkiego rodzaju ciężarówki, nie tylko te tuningowane. Stworzyliśmy naszą imprezę z myślą o kierowcach, którzy chcą przyjechać i pobawić się. Zlot ma mieć charakter rodzinny i gwarantować rozrywkę dla uczestników. W żadnej mierze nie chcemy być porównywani do Master Trucka – mamy swoje cele i swoje priorytety, inne niż tamta impreza.
Czy może Pan wymienić część przygotowanych atrakcji – czym zlot ma zaskoczyć odwiedzających?
Póki co jest to tajemnica, której nie chcemy na razie zdradzać. Odwiedzający mogą spodziewać się bardzo wielu niespodzianek, których nie ma na żadnej podobnego typu imprezie w Polsce. Nie zabraknie atrakcji zarówno dla kierowców jak i ich rodzin. Z tego, co mogę zdradzić, odbędą się dwa duże koncerty dwóch wielkich gwiazd. Mamy w planie też pokazy driftu – zarówno pojazdami osobowymi jak i ciężarowymi. Wystawcy przygotują także swoje strefy VIP. Coś dla siebie na zlocie znajdą nie tylko miłośnicy motoryzacji ciężkiej, ale także osoby interesujące się mniejszymi pojazdami. Jeśli chodzi o osoby znane w świecie motoryzacji, które pojawią się na zlocie, będą to m.in. Maciej Wisławski, znany głównie jako pilot Krzysztofa Hołowczyca z czasów, gdy osiągał on swoje wielkie sukcesy czy kierowca rajdowy Łukasz Byśkiniewicz, znany także z TVN Turbo.
Czy na zlocie znajdziemy także coś oprócz rozrywki?
Współpracujemy na wysokim poziomie z p. Romanem Nowakiem – dyrektorem Pomorskiego Ośrodka Ruchu Drogowego. W związku z tym chcemy wprowadzić do programu szereg szkoleń dla kierowców zawodowych, które pomogą w radzeniu sobie z trudnymi sytuacjami, zdarzającymi się na drodze. Jednym z celów naszej imprezy jest promowanie bezpieczeństwa drogowego. Chcemy wspomóc edukację dzieci w szkołach pod kątem bezpieczeństwa poruszania się w ruchu drogowym. Nie będzie to więc wyłącznie zabawa, ale także okazja do nauczenia się czegoś pożytecznego.
Czy są przewidziane atrakcje dla osób zajmujących się mechaniką pojazdową, szczególnie w segmencie Truck?
Tak, przygotowujemy atrakcje także pod tym kątem. Akurat w tym temacie nasz harmonogram nie jest jeszcze do końca dopięty, gdyż wciąż prowadzimy rozmowy z kilkoma firmami, ale mogę zapewnić, że także mechanicy znajdą u nas coś interesującego. Pracujemy także nad odrębnym programem atrakcji dla kobiet, których udział w branży transportowej jest coraz bardziej wyraźny. Będą one miały podczas imprezy swoją strefę i dedykowane im wydarzenia.
Czasami spotykam się z opiniami osób interesujących się szeroko pojętym tematem pojazdów ciężarowych, według których eventy truckerskie w Polsce w ostatnim czasie nie mają już niczego nowego do zaproponowania zwiedzającym, wciąż powielając znany, utarty przez lata schemat. Czy macie pomysł na to, by ten schemat przełamać?
Zdajemy sobie z tego sprawę i robimy wiele w tym celu. Zamierzamy przygotować atrakcje, których nie ma na innych zlotach. Rozmawiamy z kierowcami i pytamy, jakie są ich oczekiwania względem takiej imprezy. Konsultujemy się także z firmami współpracującymi przy organizacji imprezy, by wspólnie stworzyć coś, czego nie ma na większości imprez.
Ważną kwestią są także ceny – żywności, gadżetów czy innych atrakcji. W konsultacji z naszymi wystawcami doszliśmy do wniosku, że mają być one przystępne, niższe niż na konkurencyjnych eventach. Chcemy być pewni, że każdego gościa naszego zlotu będzie stać na to, by usiąść i z całą rodziną zjeść posiłek na miejscu.
W organizacji zlotu stawiamy przede wszystkim na jakość, nie na ilość. Mamy nadzieję, że osoby, które odwiedzą zlot, zachowają dobre wspomnienia. Zobaczą, że wszystko było dobrze przygotowane, ceny były korzystne, atrakcje ciekawe. Wówczas zechcą wrócić za rok. Zyski z imprezy przekażemy w części na cele charytatywne, a całą resztę przeznaczymy na organizację kolejnego zlotu, gdyż chcemy tworzyć coraz lepszą imprezę i rozwijać ją, a nie liczyć na krótkofalowy zysk.
Zlot będzie weekendową imprezą?
Tak, rozpocznie się w piątek (25 maja) o godzinie 12.00 i potrwa cały weekend. Oficjalne zakończenie zlotu przewidziano na godzinę 18.00 w niedzielę. Wstępny harmonogram imprezy jest już przygotowany, jednak na razie nie publikujemy go, zrobimy to wkrótce, prawdopodobnie nie wcześniej jednak niż w kwietniu.
Czy lista partnerów jest już zamknięta czy nadal jesteście otwarci na zgłoszenia potencjalnie zainteresowanych zlotem firm?
Partnerów wciąż pozyskujemy, niektóre firmy same zgłaszają się do nas z pytaniem o możliwość współpracy, gdyż widzą w naszej imprezie potencjał i szansę na wypromowanie ich marki.
W jaki sposób zamierzają Państwo promować zlot? Obecnie informacje o nim docierają poprzez kanały social media. Gdzie jeszcze będzie można usłyszeć o TruckShow Pomorze?
Zlot będzie promowany w kanałach telewizyjnych oraz radiowych. Trwają rozmowy na ten temat, z pewnością wyemitujemy reklamę telewizyjną, na ten moment nie wiemy jeszcze jednak, w której stacji.
Dla osób z wielu regionów Polski, wyjazd na zlot na Pomorze to duże przedsięwzięcie. Czy organizatorzy zadbają także o pole noclegowe?
Jest już wyznaczony teren, który zostanie przeznaczony na pole namiotowe i pole kamperowe. Z pewnością kierowcy będą mieć, gdzie zostawić swój pojazd na czas zlotu oraz gdzie przenocować. Ten temat mamy już na tę chwilę zabezpieczony.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 7 lutego 2018, 18:09 0 0
Witam
Myślę że znadzie się i dla mnie miejsce pozdrawiam LUGRAS
Odpowiedz