Inspektorzy Transportu Drogowego, którzy przeprowadzają kontrolne ważenia pojazdów mają ostatnio “szczęście” do niechlubnych rekordzistów. W ostatnim czasie zatrzymano kilka mocno przeładowanych samochodów dostawczych.
Gdańscy inspektorzy przeprowadzali rutynowe kontrole w piątek, 11 maja. Skupili się głównie na pojazdach o masie całkowitej do 3,5 tony, których to gabaryty umożliwiają niezgodny z prawem przewóz ładunków. Ważenia potwierdziły tę tezę. Trzy najcięższe zatrzymane pojazdy ważyły odpowiednio 6,7 tony, 7,1 i 8,1 tony. W każdym przypadku były to pojazdy o dmc do 3,5 tony, a w przypadku najcięższego pojazdu dopuszczalna ładowność została określona w dowodzie rejestracyjnym na zaledwie 253 kg, a waga ładunku, znajdującego się w aucie wyniosła aż 4,5 tony. Nacisk jednej z osi to aż 5,8 tony.
Kolejnego rekordzistę namierzyli inspektorzy ze Szczecina. Rzeczywista masa całkowita pojazdu zarejestrowanego do 3,5 tony wynosiła aż 8 ton. Pojazd był zatem przeładowany o 4,5 tony. Kierowcy zakazano dalszego wykonywania przewozu do czasu doprowadzenia pojazdu do stanu normatywnego, czyli przeładowania nadmiaru przewożonego ładunku, co wiązało się z jego niemal całkowitym rozładunkiem. W związku z przekroczeniem dopuszczalnej masy całkowitej pojazdu oraz jego ładowności, jak również za brak dowodu rejestracyjnego pojazdu, kierującego ukarano mandatami karnymi w łącznej kwocie 550zł.
Duża liczba przeładowanych busów to standard na polskich drogach. Odwaga kierowców i ich pracodawców w tym zakresie wynika m.in. z dość niskich potencjalnych kar za tego typu wykroczenie. Sankcje dotyczące kierowców to jedynie mandat karny na kwotę 500 zł. Zatrzymany przeładowany pojazd zostaje skierowany na parking administracyjny lub rozładowywany w pobliżu trasy. Wiele ze “złapanych” pojazdów następnego dnia wraca do wożenia zbyt dużych ładunków.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
Anonim, 16 maja 2018, 13:35 0 0
zeby nie bylo ze jestem zwolennikiem przeladowanych aut.
busy ktore itd wazy w oryginale maja duzo wieksze dmc niz w rzeczywistosci wiec to nie jest tak ze są duzym zagrozeniem na drodze.
kiedys jezdzili zgodnie z przepisami.po wprowadzeniu licencji,viatoli czasow pracy zaczely sie kombinacje...
Odpowiedz