Thermo King oraz marka Ingersoll Rand, we współpracy z Petit Forestier, połączyły siły, aby stworzyć całkowicie elektrycznego, bezemisyjnego i cichego vana chłodniczego. Zosta on zaprezentowany na targach pojazdów użytkowych IAA.
Renault Master Z.E. od Petit Forestier to elektryczny van o masie 3,1 tony wyposażony w całkowicie elektryczny agregat Thermo King E-200, który swoją premierę będzie miał na targach IAA. Odwiedzający będą mogli obejrzeć go na stoisku FG M43 stand na zewnątrz terenów wystawowych. Konfiguracja prezentowanego urządzenia E-200 zapewnia stałe chłodzenie i moc grzewczą niezależne od pracy pojazdu.
Na tegorocznych targach IAA, firma Thermo King wkracza w nową erę chłodnictwa transportowego przedstawiając swoją wizję przyszłości, w której żywność i towary mogą być bezpiecznie transportowane przy zerowej emisji, bez hałasu i z zapewnieniem maksymalnego komfortu mieszkańców miast. Razem z Petit Forestier udowadniamy, że już teraz wkraczamy w tę przyszłość. Dzięki technologiom wiodącym w dziedzinie elektryczności, inteligentnych rozwiązań i zrównoważonego rozwoju, których jesteśmy pionierem, możemy zrewolucjonizować sposób działania transportu chłodniczego — powiedział Pauli Johannesen, wiceprezes i dyrektor generalny działu ds. ciężarówek, naczep i autobusów w Thermo King w Europie, na Bliskim Wschodzie i w Afryce (EMEA).
– Istotne jest dla nas zagwarantowanie klientom, że mogą na nas polegać w kwestii bezemisyjnych środków transportu chłodniczego, aby ich działalność w miastach była bardziej przyjazna dla środowiska i aby mogli wyprzedzać przepisy dotyczące transportu miejskiego. Współpraca z partnerami zaangażowanymi w zrównoważony rozwój jest jednym z naszych podstawowych wymagań. Firma Thermo King pomogła nam stworzyć wysoce wydajne, niezawodne i przyjazne dla środowiska rozwiązanie, które jest zgodne z naszym celem — aby stać na czele bardziej ekologicznego, czystszego i bardziej zrównoważonego transportu w naszych miastach — powiedziała Géraldine Forestier de Cespedes, dyrektor grupy Petit Forestier.
Komentarze