Większy może więcej? Konsolidacja w branży transportowej raczej nieunikniona

24 maja 2019, 9:31

W 2018 r. rentowność przedsiębiorstw transportowych pozostawała pod presją. Według Martyny Dziubak, analityczki ds. sektora TSL w Santander Bank Polska, rosły przede wszystkim obciążenia administracyjne oraz presja płacowa, a poprawa rentowności, w zależności od przedsiębiorstwa, była możliwa dzięki wzrostowi efektywności operacyjnej lub/i stawek przewozowych. Ekspertka podkreśla, że dotychczasowe czynniki kosztowe będą aktualne także w 2019 r., co będzie wzmacniać trend konsolidacji.

W minionym roku branża transportowa zmagała się z rosnącymi kosztami pracy oraz wysokimi cenami paliw. Zgodnie z danymi GUS, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze transportu lądowego w 2018 r. wzrosło o 4,2%. Cena baryłki ropy Brent w 2018 r., zgodnie z danymi Bloomberga, wzrosła aż o 31%, przy czym w dużej mierze koszty paliw znalazły swoje odzwierciedlenie w wyższych stawkach przewozowych.

Wzrost kosztów funkcjonowania firm transportowych ma swoje konsekwencje.

– Ze względu na rosnące wyzwania kosztowe w najgorszej sytuacji są małe przedsiębiorstwa. To właśnie wśród nich, mimo wysokiego popytu na usługi transportowe, pojawiają się problemy, szczególnie, że sektor transportowy w Polsce jest bardzo rozdrobniony – zaznacza Martyna Dziubak z Santander Bank Polska.

Akcja-reakcja

Według raportu KRD i TLP „Polski transport hamowany przez unijne przepisy i rekordowe długi”, w okresie od maja 2017 r. do czerwca 2018 r. liczba zadłużonych przedsiębiorstw transportowych wzrosła z 21 tys. do 23,7 tys., a ich łączne zadłużenie zwiększyło się z 664 mln zł do 925 mln zł. Jednym z niepokojących sygnałów jest liczba upadłości i restrukturyzacji, których w 2018 r. wg danych Coface było 56, podczas gdy w 2017 r. – 40. Tym samym ich natężenie w łącznej liczbie upadłości i restrukturyzacji w całej gospodarce wzrosło z 4,5% w 2017 r. do 5,7% w 2018 r.

Drugim zjawiskiem, którego można się spodziewać w 2019 r. w konsekwencji rosnących kosztów, jest konsolidacja rynku. Była ona widoczna także w ostatnich latach.

– Wraz z rosnącymi kosztami funkcjonowania firm transportowych będzie się wzmacniać pozycja dużych firm. Zbudowanie odpowiedniej skali działalności może okazać się kluczowym czynnikiem sukcesu – podkreśla Martyna Dziubak.

Jak podaje Główny Inspektorat Transportu Drogowego, w 2018 r. liczba przedsiębiorstw posiadających powyżej 100 pojazdów wzrosła o 15,3%, a liczba posiadanych przez nich pojazdów o 18,7% (do 29,3 tys.).

Ekspertka Santander Bank Polska zwraca uwagę, że ważnym wyzwaniem dla firm z sektora transportowego będzie udźwignięcie kosztów dostosowania się do nowych regulacji związanych z rynkiem pracy. Sprostanie im będzie jednak tylko częścią sukcesu. Drugą będzie zdolność do finansowania inwestycji prorozwojowych.

– Jedną rzeczą jest poszukiwanie możliwości wzrostu efektywności kosztowej np. poprzez wymianę taboru na nowoczesny, dzięki czemu przewoźnik może zmniejszyć koszty opłat czy zużycia paliwa. Trzeba też jednak patrzeć dalej w przyszłość. Branża TSL zmienia się w błyskawicznym tempie, jest jedną z najszybciej „digitalizujących się”. To wymaga np. wprowadzania systemów telematycznych, które pozwalają kontrolować ekonomikę jazdy i usprawniają logistykę przewozów, czy wykorzystywania rozwiązań Big Data, Internet of Things czy systemów wspomagających autonomiczną jazdę – zaznacza Martyna Dziubak.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!