Chociaż Niemcy są znane między innymi z autostrad bez ograniczeń prędkości, warto wiedzieć, że nie dotyczy to wszystkich dróg tego typu. Na wielu odcinkach obowiązują limity, które są jeszcze niższe na drogach innych kategorii. A to w połączeniu z surowym taryfikatorem mandatów sprawia, że wbrew wyobrażeniom niektórych, Niemcy zdecydowanie nie są rajem dla kierowców z ciężką nogą.
Spis treści:
- Niemcy: wyższe kary za przekroczenie prędkości
- Niemiecki mandat dla obcokrajowca — konsekwencje
- Czy niemieckie władze mogą odebrać polskie prawo jazdy?
W tym artykule przedstawiamy informacje dotyczące limitów prędkości na niemieckich drogach. Opisujemy także znowelizowany w 2024 roku niemiecki taryfikator mandatów oraz wyjaśniamy kwestie dotyczące zatrzymania polskiego prawa jazdy przez niemieckie władze.
Niemcy: wyższe kary za przekroczenie prędkości
To prawda, że na niektórych odcinkach niemieckich autostrad nie obowiązują ograniczenia prędkości, a jedynie tzw. Richtgeschwindigkeit, czyli prędkość rekomendowana, wynosząca 130 km/h. Jest ona określana jako bezpieczna dla motocykli i pojazdów osobowych, również z lekkimi przyczepami. Nie dotyczy jednak pojazdów ciężarowych ani autobusów, które nawet na takich odcinkach mogą poruszać się z maksymalną prędkością 80 km/h.
W 2024 roku zaostrzono kary w niemieckim taryfikatorze mandatów również za przekroczenie dozwolonej prędkości. Aktualnie wynoszą one:
Za przekroczenie prędkości w terenie zabudowanym:
- Do 10 km/h: 30 euro
- 11–15 km/h: 50 euro
- 16–20 km/h: 70 euro
- 21–25 km/h: 115 euro + 1 punkt karny
- 26–30 km/h: 180 euro + 1 punkt karny
- 31–40 km/h: 260 euro + 2 punkty karne + 1 miesiąc zakazu prowadzenia pojazdów
- 41–50 km/h: 400 euro + 2 punkty karne + 1 miesiąc zakazu prowadzenia pojazdów
- 51–60 km/h: 560 euro + 2 punkty karne + 2 miesiące zakazu prowadzenia pojazdów
- 61–70 km/h: 700 euro + 2 punkty karne + 3 miesiące zakazu prowadzenia pojazdów
- Powyżej 70 km/h: 800 euro + 2 punkty karne + 3 miesiące zakazu prowadzenia pojazdów
Za przekroczenie prędkości poza terenem zabudowanym:
- Do 10 km/h: 20 euro
- 11–15 km/h: 40 euro
- 16–20 km/h: 60 euro
- 21–25 km/h: 100 euro + 1 punkt karny
- 26–30 km/h: 150 euro + 1 punkt karny
- 31–40 km/h: 200 euro + 1 punkt karny
- 41–50 km/h: 320 euro + 2 punkty karne + 1 miesiąc zakazu prowadzenia pojazdów
- 51–60 km/h: 480 euro + 2 punkty karne + 1 miesiąc zakazu prowadzenia pojazdów
- 61–70 km/h: 600 euro + 2 punkty karne + 2 miesiące zakazu prowadzenia pojazdów
- Powyżej 70 km/h: 700 euro + 2 punkty karne + 3 miesiące zakazu prowadzenia pojazdów
Warto wiedzieć, że w przypadku przekroczenia prędkości o ponad 31 km/h w terenie zabudowanym lub o ponad 41 km/h w terenie niezabudowanym oprócz mandatu i punktów karnych, można otrzymać także zakaz prowadzenia pojazdów na okres jednego miesiąca. Kara ta może ulec wydłużeniu nawet do 3 miesięcy w przypadku poważniejszych naruszeń. Natomiast po zgromadzeniu 8 punktów karnych należy liczyć się z całkowitym cofnięciem uprawnień do kierowania pojazdami, nazywanym Führerscheinentzug. Obie ta kary mogą zostać nałożone również na obcokrajowców.
Niemiecki mandat dla obcokrajowca – konsekwencje
Niemiecki mandat musi uregulować również kierowca z innego kraju. W przeciwnym wypadku niemieckie władze mogą rozpocząć egzekucję należności przy pomocy np. polskich organów ścigania. Dodatkowo wizyta na terenie Niemiec kierowcy z zaległościami mandatowymi będzie skutkowała jego zatrzymaniem przez policję oraz nałożeniem kolejnych kar.
Inną kwestią są natomiast niemieckie punkty karne, których limit wynosi 8. Jak wspomnieliśmy po jego przekroczeniu prawo jazdy jest odbierane. I chociaż punkty nie są przenoszone do polskiego systemu, to jednak mogą ograniczyć możliwość kierowania pojazdami nie tylko na terenie Niemiec, ale również Polski.
Czy niemieckie władze mogą odebrać polskie prawo jazdy?
Wiemy już, że niemieckie władze mogą nałożyć również na obcokrajowca zakaz prowadzenia pojazdów lub nawet zatrzymać jego prawo jazdy. Jednak obie kary dotyczą wyłącznie możliwości kierowania autem na drogach naszego zachodniego sąsiada. Innymi słowy, ani niemiecki zakaz prowadzenia pojazdów, ani zatrzymanie prawa jazdy przez tamtejsze władze nie wpływają automatycznie na możliwość kierowania autem w Polsce przez polskiego kierowcę.
Pamiętajmy jednak, że prawo to nie działa odwrotnie, czyli że polski kierowca, który stracił uprawnienia na ternie naszego kraju nie może prowadzić pojazdów w innych państwach.
Odebrane w Niemczech polskie prawo jazdy zostanie odesłane do naszego urzędu wraz z informacją, dotyczącą powodu zatrzymania dokumentu. Może ona być podstawą do wszczęcia postępowania przez polskie władze, a to może skutkować konsekwencjami dla kierowcy również na terenie Polski.
Co więcej, w przypadku popełnienia poważnego wykroczenia na terenie innego państwa (np. w Niemczech jazdy pod wpływem alkoholu czy zgromadzenia bardzo dużej liczby punktów karnych), tamtejsze władze mogą wystąpić do polskich organów z wnioskiem o weryfikację uprawnień kierowcy. Z tych wszystkich powodów lepiej po prostu znać i przestrzegać przepisów kodeksu drogowego państwa, po którego drogach prowadzimy.
Komentarze