Firma Gniotpol Trailers zmienia nazwę

19 października 2022, 15:50

Polski producent przyczep, naczep i pojazdów specjalnych zmienia nazwę. Od połowy po 2022 r. Gniotpol Trailers staje się GT Trailers.

– To ewolucja, nie rewolucja. Zmieniamy markę, by być jeszcze bardziej rozpoznawalni na świecie – mówi Agata Duliniec, prezes rodzinnej firmy z województwa opolskiego.

W pierwszej połowie 2022 r. udział GT Trailers w polskim rynku nowych przyczep ciężarowych powyżej 3,5 t wyniósł ponad 20%. To wzrost o 17%. Eksport stanowi już 22 proc. przychodów rodzinnej firmy, założonej w 1989 r. przez Krystynę i Kazimierza Gniotów, którą od 2018 roku zarządza Agata Duliniec, córka właścicieli.

Zakład Kurznie – siedziba główna GT Trailers

– GT Trailers jako marka już od kilku lat jest używana przez naszych Klientów, Partnerów i wewnątrz firmy. Zmiana stanowi więc dopełnienie naszego wizerunku. Wiąże się także z wejściem firmy na kolejne zagraniczne rynki. Krótsza nazwa ułatwia zapis i zapamiętanie nazwy, pozostając jednocześnie w zgodzie z wieloletnią tradycją GT Trailers. – mówi Agata Duliniec

Prezes GT Trailers dodaje, że odświeżenie wizerunku marki następuje w najlepszym możliwym momencie:

– Nasi kontrahenci oczekują od nas elastyczności, przystosowania do szybko zmieniającej się rzeczywistości, skracania łańcuchów dostaw i nowych produktów, mających realny wpływ na oszczędność paliwa. Tak rozumiemy pojęcie zrównoważonego rozwoju. Mijający rok możemy określić jako bardzo udany. Jesteśmy przygotowani do zmieniającej się koniunktury. – mówi Agata Duliniec

Lata 2020-2022 były wyzwaniem dla branży transportowej – a co za tym idzie – dostawców przyczep, naczep i zabudów. Pandemia w 2020 r. po raz pierwszy przerwała łańcuchy dostaw. Branża Automotive na kilka miesięcy zapadła w letarg. Po gwałtownym załamaniu nastąpiło bardzo szybkie odbicie w 2021 r.

– Byliśmy na to przygotowani. Naszą produkcję opieramy w największym możliwym stopniu na komponentach i surowcach dostarczanych przez producentów krajowych i tych z Europy Zachodniej. Dzięki decentralizacji zawsze byliśmy zabezpieczeni w sytuacjach odcięcia dostaw z poszczególnych źródeł. W ten sposób budujemy trwałe biznesowe relacje, także lokalnie – dodaje prezes GT Trailers.

Efektem jest brak spadku przychodów GT Trailers w 2020 r. Spółka zamknęła rok na plusie. Utrzymała sprzedaż, miejsca pracy i zdobywała nowych klientów, także za granicą. W 2021 roku przychody wzrosły o ponad 35% do niemal 110 mln PLN, a w 2022 planowany jest kolejny wzrost o ok. 20%.

– Do 2020 r. sprowadzanie materiałów, takich jak aluminium czy stal, z innych kontynentów było powszechnie praktykowane w naszej branży. Gdy nagle okazało się, że łańcuchy dostaw mogą pękać, stało się jasne co tak naprawdę oznacza pojęcie zrównoważonego rozwoju i ślad węglowy. My nie tylko o tym mówimy, ale przede wszystkim działamy. To z kolei wpłynęło na wzrost zaufania u naszych Klientów – dodaje Agata Duliniec.

Rodzinna firma od lat swoją przewagę konkurencyjną budowała na tworzeniu lekkich, bardziej pojemnych i wytrzymałych pojazdów, ograniczających emisję spalin. Takich jak aluminiowe zestawy przestrzenne serii Prestige, zoptymalizowane wagowo naczepy 1-osiowe i kompletne systemy zestawów wymiennych BDF.

– Do potrzeb naszych Klientów podchodzimy zawsze indywidualnie. Szukamy rozwiązań optymalnych do przedstawionej sytuacji i dla każdej branży. Zmiana nazwy na GT Trailers to dobre podsumowanie kolejnego etapu rozwoju firmy. Pozostajemy wciąż tym samym przedsiębiorstwem, które wyrastając z korzeni firmy rodzinnej otwiera nowy rozdział. Nasz cel na przyszły rok to utrzymać wzrost organiczny w dotychczasowym tempie, ekspansja zagraniczna nie tylko w Europie, ale także na rynkach amerykańskich i dalszy wzrost udziału eksportu w naszych przychodach. Chcemy, by w kolejnych latach eksport stanowił 40 proc. naszej sprzedaży – dodaje Agata Duliniec.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!