Eksperci są zgodni: nowelizacja z 26 kwietnia to największe zmiany w Kodeksie pracy od wielu lat. Dotyczą blisko 13 mln zatrudnionych we wszystkich branżach, ale w transporcie wywołują spore zamieszanie. Wyjaśniamy szczegóły tych zmian i sprawdzamy, jakie będą ich rezultaty w naszej branży?
Spis treści:
- Najważniejsze zmiany w Kodeksie pracy dla branży transportowej
- Skutki nowelizacji w transporcie. Przewoźnicy niezadowoleni.
- Z czego wynikają te zmiany i dlaczego zostały wprowadzone?
Zmienione przepisy Kodeksu pracy zaczęły obowiązywać 26 kwietnia, po zaledwie 21 dniach od ich opublikowania. Tak krótki okres vacatio legis jest sporym utrudnieniem dla pracodawców, ale to nie jedyny ich problem. Sprawdzamy, co zmieniło się Kodeksie pracy i jak te zmiany wpłyną na branżę transportową.
Najważniejsze zmiany w Kodeksie pracy dla branży transportowej
Nowelizacja Kodeksu pracy z 26 kwietnia 2023 r. w przeważającej części nakłada nowe obowiązki na pracodawców. Zmian jest dużo, dlatego poniżej przedstawiamy te najważniejsze dla kierowców i przewoźników:
Możliwość wykonywania pracy dla wielu pracodawców
Bardzo często to właśnie w transporcie w umowach o prace znajdował się zapis, zabraniający pracownikowi wykonywania pracy dla innego pracodawcy. Nowelizacja Kodeksu pracy z 26 kwietnia 2023 r. zabrania stosowania tego typu obostrzeń w umowie o pracę. Ta zmiana umożliwia kierowcom podejmowanie w pełni legalnej pracy u wielu przewoźników.
Szkolenia pracowników płatne przez pracodawcę i wykonywań w godzinach pracy
Zgodnie z art. 94 nowego Kodeksu pracy to pracodawca ponosi koszty szkoleń pracowników, które są niezbędne do wykonywania określonego rodzaju pracy lub pracy na określonym stanowisku. Co więcej, pracodawca musi także zapłacić pracownikowi za godziny, które spędził on na szkoleniu.
Nowe, obowiązkowe informacje w umowie o pracę
Dotychczas umowa o pracę zawierała podstawowe informacje. Po zmianie przepisów w takich umowach będzie musiało znaleźć się co najmniej 17 obowiązkowych informacji, w tym m.in. na temat:
- zasad naliczania wynagrodzenia,
- procedur szkoleniowych,
- normach czasu pracy i odpoczynku
- Instytucji, do której odprowadzane są składki.
Obowiązek podania przyczyny wypowiedzenia umowy na czas określony
Przed nowelizacją taki obowiązek dotyczył wyłącznie wypowiedzenia umowy na czas nieokreślony. W efekcie wszystkie inne umowy niektórzy pracodawcy traktowali, jako furtki, umożliwiające szybkie i proste zakończeni współpracy. Po zmianach Kodeksu pracy pracownik, który otrzymał wypowiedzenie umowy na czas określony bez podania przyczyny lub z przyczyną pozorną, będzie mógł starać się o odszkodowanie od byłego pracodawcy na drodze sądowej.
Zwolnienia od pracy z powodu siły wyższej
Nowelizacja wprowadza także możliwości odstąpienia od wykonywania pracy przez pracownika w ramach „Zwolnienia od pracy z powodu siły wyższej”. Zgodnie z artykułem 148. zmienionego Kodeksu pracy tego tytułu pracownikowi przysługą w ciąg roku kalendarzowego 2 dni lub 16 godzin urlopu płatnego 50%. O sposobie wykorzystania tego rodzaju zwolnienia decyduje wyłącznie pracownik, a pracodawca nie ma podstaw prawnych do odmowy jego udzielenia w terminie wskazanym przez podwładnego.
Dodatkowy, bezpłatny urlop opiekuńczy
Artykuł 173 znowelizowanego Kodeksu pracy stanowi:
Pracownikowi przysługuje w ciągu roku kalendarzowego urlop opiekuńczy, w wymiarze 5 dni, w celu zapewnienia osobistej opieki lub wsparcia osobie będącej członkiem rodziny, lub zamieszkującej w tym samym gospodarstwie domowym, która wymaga opieki lub wsparcia z poważnych względów medycznych.
W praktyce to bezpłatne „wolne” w wymiarze 5 dni w roku kalendarzowym możne być wykorzystane na opiekę nad synem, córką, matką, ojcem lub małżonkiem. Pracodawca również nie może odmówić jej udzielenia, a wniosek o jej przyznanie pracownik może złożyć najpóźniej dzień przed udaniem się na zwolnienie. Co więcej, nowe przepisy nie definiują pojęcia „poważne względy medyczne”, więc jego interpretacja jest w zasadzie dowolna.
Skutki nowelizacji w transporcie. Przewoźnicy niezadowoleni.
Niektóre zmiany w Kodeksie Pracy z 26 kwietnia 2023 r. w branży transportowej przewoźnicy ocenią negatywnie. Chodzi przede wszystkim o możliwość świadczenia pracy u innego pracodawcy, ponieważ wielu przedsiębiorców obawia się niezawinionego przekroczenia przez kierowcę limit czasu prowadzenia pojazdów z powodu braku informacji, o warunkach wykonywania pracy dla innego pracodawcy. Eksperci wskazują, że może to także wpłynąć negatywnie na bezpieczeństwo transportów drogowych, wykonywanych np. przez zmęczonego kierowcę, który swój czas na odpoczynek przeznaczył na pracę u innego przewoźnika. Zakaz konkurencji nadal będzie mógł zostać wprowadzony za pomocą dodatkowe umowy na piśmie pod rygorem nieważności.
Spore kontrowersje budzi także obowiązek poniesienia przez pracodawcę kosztów szkoleń (np. ADR) oraz zaliczenia poświęconych na nie godzin do czasu pracy pracownika. Obowiązek ten dotyczy wszystkich szkoleń, w tym także okresowych, dlatego przewoźnicy obawiają się, że z jego powodu znacząco wzrosną koszty utrzymania pracownika. Komentujący podkreślają, że sytuacji nie poprawiają także nowe rodzaje zwolnień od pracy, które de facto umożliwiają pracownikowi czasowe zaprzestanie świadczenia pracy w dowolnym terminie bez konieczności jego ustalenia z pracodawcą.
Z czego wynikają te zmiany i dlaczego zostały wprowadzone?
Zmiany w Kodeksie pracy, które zaczęły obowiązywać 26 kwietnia 2023 r., podyktowane są przepisami dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1152. Dokument ten zawiera wytyczne, dotyczące wprowadzenia przejrzystych i przewidywalnych warunków pracy w UE. Projekt ustawy o zmianie Kodeksu pracy 8 lutego 2023 roku został uchwalony przez Sejm i skierowany do Senatu. Ostatecznie ustawa zmieniająca została opublikowana w Dzienniku Ustaw 4 kwietnia 2023 roku, a weszła w życie 21 dni później, czyli 26 kwietnia.
Komentarze