Sprawa dotyczy pojazdów zakupionych lub wziętych w leasing w latach 2011 – 2018 u dealerów, których nazwy prezentujemy w dalszej części tekstu. Wszystko przez dobiegający końca proces przed sądem w Amsterdamie, który prawdopodobnie potwierdzi zmowę cenową tych dealerów ciężarówek.
Spis treści:
- Dealerzy ciężarówek, którzy mieli działać w zmowie
- Co to wszystko oznacza dla nabywców DAF-ów?
- Przekręt naświetlił UOKIK, który nałożył milionowe kary.
Proces przed amsterdamskim sądem zainicjował unijny urząd antymonopolowy. Chociaż postępowanie przed europejskim wymiarem sprawiedliwości nadal jest w toku, sprawa wydaje się przesądzona, ponieważ DAF podpisał już ugodę ze spółką windykacyjną, reprezentującą tysiące pokrzywdzonych podmiotów. Sprawdzamy, o co chodzi w tej aferze i podpowiadamy, co należy zrobić, aby uzyskać kilkutysięczne odszkodowanie.
Dealerzy ciężarówek, którzy mieli działać w zmowie cenowej
W Polsce sprawa dotyczy pięciu dealerów DAF:
- DBK z Olsztyna,
- ESA Trucks Polska z Komornik,
- TB Truck & Trailer Serwis z Wolicy,
- Van Tilburh-Bastianen Groep z Bredy w Holandii,
- WTC z Długołęki.
W latach 2011 – 2018 mieli oni podzielić między sobą rynek pojazdów ciężarowych, zawierając między sobą porozumienie, w myśl którego z pełną świadomością i jednoznacznym zamiarem zobowiązali się do niekonkurowania między sobą w określonych regionach.
Mało tego, jeżeli nabywca z obszaru kontrolowanego np. przez DBK chciał kupić pojazd marki DAF u dealera ESA, ten skutecznie zniechęcał go do zakupu, dzięki temu DBK mógł sprzedać ciężarówkę po zawyżonej cenie.
Proceder był, aż tak dobrze zorganizowany, że dealerzy czuwali nad przestrzeganiem postanowień zawartej umowy, a nawet przeprowadzali wewnętrzne kontrole, jeśli pojawiły się wątpliwości w tym zakresie.
Co to wszystko oznacza dla nabywców DAF-ów?
Powyższych ustaleń dokonał UOKIK, o czym piszemy szerzej na końcu artykułu, natomiast dobiegający końca proces przed unijnym sądem w Amsterdamie jest szansą dla nabywców i leasingobiorców DAF-ów na otrzymanie odszkodowania za każdy pojazd zakupiony po zawyżonej cenie.
Ugoda zawarta przez DAF z firmą windykacyjną Financialright zaowocowała rozpoczęciem wypłat odszkodowań w czerwcu br. I właśnie dlatego sprawa wydaje się już przesądzona, pomimo tego, że prawnicy producenta ciężarówek wciąż odwołują się od decyzji sądu. Ich działania skutkują wydłużeniem przewodu sądowego, co ma na celu zniechęcić poszkodowanych do dochodzenia swoich prawa.
Niezależnie od tego w Polsce trwają przygotowania do złożenia zbiorowego pozwu. Dlatego tak ważne jest, aby osoby, które w latach 2011 – 2018 nabyły lub wzięły leasing na ciężarówki marki DAF u wspomnianych dealerów zabezpieczyły wszystkie dowody, które mogą być istotne w tej sprawie (np. umowy leasingowe, faktur, korespondencję itp).
Warto także skontaktować się z kancelarią, która zajmuje się opracowywaniem pozwu. Tym bardziej że jej działania finansowane są z międzynarodowego funduszu inwestycyjnego, więc dla poszkodowanych są bezpłatne. A zyskać można odszkodowanie w wysokości kilku tysięcy euro za każdy zakupiony pojazd.
Przekręt naświetlił UOKIK, który nałożył milionowe kary
Zmowę cenową dealerów DAF-a w Polsce wykrył w maju 2020 r. UOKiK, który wszczął wtedy postępowanie antymonopolowe. W jego wyniku nałożono dwie, wielomilionowe kary.
W pierwszej decyzji UOKiK nr DOK-8/2021 z 23 grudnia 2021 roku stwierdzono zawarcie zmowy cenowej początkowo pomiędzy DBK, WTC oraz ESA Trucks Polska, do której za zgodą i wiedzą kontrolującej spółki Van Tilburg-Bastianen Groep wkrótce dołączył TB Trucks & Trailer Serwis.
Wykazano, że porozumienie to obowiązywało co najmniej 7 lat (w okresie od 2011 do 2018 r.). Prezes UOKiK nałożył na dealerów kary o łącznej wartości ponad 118 mln zł. Dealerzy TB Truck & Trailer oraz Van Tilburg-Bastianen Groep przyznali się do stosowania nielegalnych praktyk i przekazali UOKiK dowody w tej sprawie, dzięki czemu ich kary obniżono o 50%, a po dobrowolnym poddaniu się karze, o kolejne 10%.
W toku tego postępowania wykazano, że członkowie zarządów dealerów brali czynny udział w realizacji porozumienia ograniczającego konkurencję. W związku z tym Prezes UOKiK nałożył kary w łącznej wysokości 1,7 mln złotych na osiem osób.
Druga decyzja Prezesa UOKiK z 16 grudnia 2021 r. (nr DOK-6/2021) dotyczy podziału rynku przez firmy Wanicki z Mogilan, DBK oraz WTC. Dealerzy ci zobowiązali się, że każdy z nich będzie startował w przetargach publicznych wyłącznie w swoim regionie i nie będzie składał ofert konkurencyjnych w obszarach przypisanych pozostałym uczestnikom porozumienia. Za ten proceder UOKiK nałożył kary o łącznej wysokości ponad 2,6 mln złotych.
W obu decyzjach prezes UOKiK podkreśla wysoką szkodliwość wykazanej zmowy cenowej, która zmusiła firmy transportowe do zakupu pojazdów ciężarowych DAF po zawyżonych cenach.
Należy jednak pamiętać, że przedstawione w tym artykule decyzje UOKiK nie są prawomocne, więc nie podlegają wykonaniu. Jako takie nie stanowią podstaw do złożenia pozwów o odszkodowanie z tytułu naruszenia praw konkurencji. Niemniej jednak z uwagi na fakt, że część dealerów przyznała się do uczestnictwa w zmowie, wydanie prawomocnego wyroku w tej sprawie wydaje się jedynie kwestią czasu.
Komentarze