Do niecodziennego zdarzenia doszło na jednej ze stacji paliw na terenie wrocławskiego Grabiszyna. Eskalacja agresji między kierowcami nastąpiła z powodu rzekomo nieprawidłowo wykonanego manewru przez kierującego busem. To wystarczyło, aby jeden z uczestników wyjął przedmiot przypominający broń palną a drugi dołączył do niego z siekierą w ręku.