Polski kierowca ciężarówki, który w lipcu 2015 roku zderzył się w Czechach z pociągiem Pendolino, usłyszał wyrok w sprawie spowodowania katastrofy, w której zginęły trzy osoby. Sąd skazał go prawomocnym wyrokiem na 8,5 roku pozbawienia wolności.

Polak wjechał na przejazd kolejowy, na którym migało już światło ostrzegające o zamykaniu zapór. Chwilę później uderzył w niego pędzący ponad 140 km/h pociąg. W wyniku zderzenia zginęły 3 osoby jadące pociągiem, a kolejnych 20 zostało rannych.

Oprócz 8,5 roku za kratkami, Polak przez 10 nie będzie mógł prowadzić samochodów na terenie Czech. Okolicznością łagodzącą dla kierowcy był fakt, że nie był wcześniej karany.