Inspektorzy GITD z Poznania zatrzymali na DK92 ciągnik z naczepą-chłodnią, by sprawdzić poprawność opłacenia myta. Dla kierowcy i… TRZECH pasażerów był to dopiero początek problemów.

W trakcie kontroli kierowca oraz pasażer zachowywali się nerwowo, co dodatkowo zwiększyło czujność inspektorów. Po wejściu do pojazdu, okazało się, że w pojeździe podróżuje jeszcze dwóch kierowców z tej samej firmy.

Ponadto, w trakcie kontroli okazało się, że kierowca nie zalogował karty do tachografu oraz przyłożył magnes do impulsatora skrzyni biegów w celu rejestrowania odpoczynku.

Zamiarem obu załóg był dojazd do Tarnowa Podgórnego, gdzie druga załoga przesiadłaby się do drugiego zespołu pojazdów i od tego momentu dwie załogi ruszyłyby „legalnie” w trasę. Kierowcę ukarano mandatami karnymi za przewożenie osób w pojeździe w ilości większej niż przewidziana w dowodzie rejestracyjnym oraz nierejestrowanie za pomocą urządzenia rejestrującego lub cyfrowego urządzenia rejestrującego na wykresówce lub karcie kierowcy wskazań urządzenia w zakresie prędkości pojazdu, aktywności kierowcy i przebytej drogi na łączną kwotę 2700. Ponadto, sporządzono 3 wnioski o ukaranie do sądu. W niniejszej sprawie wszczęto również postępowanie wyjaśniające wobec przedsiębiorcy. Dodatkowo, w trakcie kontroli drogowej, stwierdzono, że zespół pojazdów poruszał się po drodze płatnej bez wymaganej opłaty, co jest zagrożone wydaniem decyzji administracyjnej na kwotę 1500 zł.

źródło: www.gitd.gov.pl