Zawody Young Best Driver mają za zadanie walczyć ze stereotypami i zachęcać młodych ludzi do wybrania zawodu kierowcy ciężarówki. Przygotowane dla uczestników konkurencje można uznać za co najmniej nietypowe…
W tak konkurencyjnym sektorze jak transport każdy w pełni „wyjeżdżony” dzień roboczy jest na wagę złota. Problem pojawia się w sytuacji gdy nie ma komu jeździć, mimo zleceń które czekają na realizację. Kierowców jest coraz mniej, a co najgorsze do zawodu nie garną się młodzi.
Dlaczego młodzi nie chcą jeździć?
Przyczyn jest wiele: niż demograficzny, brak zasadniczej służby wojskowej (cała rzesza obecnych kierowców dostała kwalifikacje jeszcze podczas pobytu w wojsku), czasochłonne i drogie zdobycie uprawnień, inne priorytety życiowe dzisiejszego młodego pokolenia czy wreszcie niska atrakcyjność samego zawodu wynikająca w dużej mierze ze stereotypów związanych z kierowcą „TIRa”.
Nie sposób przeskoczyć demografię, podobnie jak niewielki mamy wpływ na koszty uzyskania prawa jazdy czy kwalifikacji wstępnej (choć to nie aż tak wielki problem, bo 90 proc. urzędów pracy finansuje te uprawnienia). To, na co możemy mieć wpływ, to podniesienie atrakcyjności zawodu oraz przełamanie stereotypów dotyczących kierowców zawodowych. Realia są takie, że dzisiejszy szofer kieruje nowoczesnym, wygodnym pojazdem, nie prowadzi 20 godzin na dobę, żeby dobrze zarobić i praktycznie codziennie w trasie ma okazję do zadbania o własną tężyznę fizyczną oraz higienę osobistą.
– „Przywiązujemy ogromną wagę do kwestii związanych z pracownikami w branży TSL, dlatego do powołanego przez nas w zeszłym roku Plebiscytu Przyjazny Pracodawca TSL dołącza w tym roku partnerstwo w zawodach Young Best Driver – promujących jakże ważny dla całej branży zawód kierowcy” – wskazuje Paweł Konowałek, menedżer Międzynarodowych Targów Transportu i Logistyki TransPoland.
Inicjatywa zakłada atrakcyjny konkurs dla młodych (do 26 roku życia) kierowców zawodowych. Wydarzenie ma być na tyle widowiskowe, aby zainteresować nie tylko zawodowców, ale i szersze grono odbiorców. Na odwiedzających czekać będą takie atrakcje jak: „upalanie” zestawu z naczepą, jazda bokiem w poślizgu czy też jazda na czas. Wspólnie z partnerami – ESA Trucks Polska, DKV Euro Service, Transics, TLP, Easy Logistics, Solution, Transport Manager oraz jurorami konkursu – Mariuszem Pudzianowskim i Maciejem Wisławskim, wyłoniony zostanie najlepszy młody kierowca zawodowy, który pokaże całej Polsce co potrafi oraz jak – tak naprawdę – wygląda jego profesja.
Poza widowiskową rywalizacją na torze, organizator zawodów we współpracy z TransPoland przygotowują szereg dodatkowych działań, związanych z bieżącą problematyką rynku pracy oraz zawodem kierowcy zawodowego. Planowany jest m.in. specjalny panel dyskusyjny z udziałem ekspertów oraz szereg atrakcji dla odwiedzających, które zostaną ogłoszone już wkrótce.
– „Z jednej strony zależy nam na promocji zawodu kierowcy zawodowego wśród młodego pokolenia i zbudowaniu nowego wizerunku drajwera „TIRa”, z drugiej strony chcemy postawić na merytoryczną i długofalową dyskusję o przyszłości zawodu kierowcy, w czym wspierać nas będą partnerzy i eksperci m.in. z TransPoland” – przyznaje Paweł Stachowski, pomysłodawca zawodów Young Best Driver.
Komentarze