Pewnego ranka mały entuzjasta ciągników siodłowych z USA został wmanipulowany w próbę pobicia rekordu Guinness’a. Jeszcze wtedy nie wiedział, że będzie to najlepszy dzień w jego życiu, a przy okazji weźmie udział w skutecznym ustanowieniu mistrzostwa świata.
3 letni Joel pewnego ranka został poproszony, by zamknął oczy i wyszedł przed dom. Tam jego oczom ukazał się widok, który niejednego dorosłego przyprawiłby o zawrót głowy.
Na osiedlowej uliczce zaparkowano potężny zestaw drogowy. Być może nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że ciągnik z naczepą znajdowały się w największym na świecie pudełku. Tym samym wyglądały jak gigantyczna wersja zabawkowego zestawu, którymi na co dzień bawi się 3-latek.
Ponieważ jeden obraz potrafi robić za 1000 słów zobaczcie sami, dlaczego był to najlepszy dzień w życiu małego fana ciężarówek.
Komentarze