Firma Kapsch TrafficCom, specjalizująca się w innowacyjnych rozwiązaniach z zakresu telematyki transportu, wygrała kolejne trzy przetargi na przygotowanie oraz wdrożenie inteligentnych systemów zarządzania ruchem miejskim we Włoszech. Jeszcze tej wiosny spółka wprowadzi strefy ograniczonego dostępu w centrach miast Como, Ravello oraz Syrakuzy.
– Włochy są niekwestionowanym pionierem we wprowadzaniu w swoich miastach stref ograniczonego ruchu. Pierwsze rozwiązania tego typu zostały wdrożone tu jeszcze w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku – mówi Ewa Wolniewicz-Warska, Country Sales Manager w firmie Kapsch Telematic Services.
I dodaje: – Systemy, które już niebawem wprowadzone zostaną w Como, Ravello i Syrakuzach mają na celu przede wszystkim zabezpieczenie ich zabytkowych, centralnych części przed zbyt dużym natężeniem ruchu samochodowego. Mądre zarządzanie przepływem pojazdów pozwoli nie tylko ochronić historyczne fragmenty miast, ale również poprawić jakość życia ich mieszkańców poprzez ograniczenie hałasu i zanieczyszczeń.
Spółka Kapsch TrafficCom była pierwszą, która zaprojektowała i wdrożyła we Włoszech zautomatyzowany system kontroli dostępu do stref ograniczonego ruchu. Miało to miejsce w Bolonii w 1994 r. Do dzisiaj firma wprowadziła podobne rozwiązania np. w Rzymie, Neapolu, Turynie, Ravennie, Salerno, Piacenzie, Bergamo oraz Bardonecchii. W sumie austriacki koncern odpowiada obecnie za ponad 569 punktów kontroli dostępu na obszarze ponad 50 prowincji, a na terenie całego kraju funkcjonuje ponad 270 stref ograniczonego dostępu.
Chociaż podobne rozwiązania przydałyby się również w największych polskich miastach, póki co ich wprowadzenie nie jest możliwe ze względu na brak usystematyzowanego porządku prawnego. – Mimo, że z roku na rok coraz więcej władz samorządowych dostrzega potrzebę wprowadzenia podobnych systemów, brakuje odpowiednich instrumentów prawnych, umożliwiających ich wdrożenie – podkreśla Ewa Wolniewicz-Warska. I dodaje: – Polskie uregulowania w tej kwestii są inne niż na całym świecie. Nowelizacja ustawy o drogach publicznych z roku 2003 zniosła możliwość wprowadzania odpłatności za wjazd do strefy śródmiejskiej. Dopóki kwestie prawne nie zostaną uporządkowane, nie możemy liczyć na żadne rozwiązanie w tej sprawie.
W Polsce możliwe jest natomiast ustanawianie ograniczeń wjazdu dla określonych typów pojazdów do pewnych stref miasta. Na początku kwietnia w Warszawie uruchomiono testowy monitoring pojazdów poruszających się po jednej z najbardziej reprezentatywnych arterii stolicy – Nowym Świecie. Jego celem jest zbadanie skali zjawiska łamania zakazu wjazdu na ulicę przez pojazdy nie mające do tego stosownych, wydanych przez ZDM, uprawnień. Dane zbierane w ramach prowadzonego monitoringu mają charakter wyłącznie informacyjny – na tym etapie nie stanowią podstawy do wystawiania ewentualnych mandatów. Testy odbywają się w ramach inicjatywy Klastra ITS (Inteligentnych Systemów Transportowych), przy udziale Politechniki Warszawskiej i Kapsch Telematic Services. Potrwają pół roku.
Komentarze