Dzień przed zeszłym weekendem otwarto brakujący odcinek autostrady A1, który utworzył obwodnicę Łodzi. Dzięki niemu kierowcy mogą ominąć miasto i nie stać w korkach. Zebrane przez miejski Zarząd Dróg i Transportu dane nie pozostawiają wątpliwości co do tego, że ruch samochodowy z północy na południe radykalnie się zmniejszył.
“Jeszcze w piątek rano obraz z monitoringu w Centrum Sterowania Ruchem pokazywał ogromne natężenie ruchu ciężkich samochodów ciężarowych na drogach krajowych (DK1, DK14) przebiegających ulicami miasta. Pracownicy ZDiT szacowali, że po otwarciu autostrady ruch zmaleje o ok. 20%, tymczasem w rzeczywistości natężenie ruchu spadło – według ich obserwacji – co najmniej dwukrotnie” informuje portal rynekinfrastruktury.pl
Od jesieni odcinek Stryków – Tuszyn zostanie objęty systemem ViaToll. Wtedy ruch tranzytowy samochodów ciężarowych mógłby wrócić na ulice Łodzi, a do tego miejscy urzędnicy nie chcą dopuścić. Pojawiły się pomysły wśród radnych, aby zakazać wjazdu do miasta dla jadących tranzytem ciężarówek powyżej 12 ton. To kwestia uzgodnień z GDDKiA, bowiem nowe przepisy wymagają zmiany oznakowania nie tylko w Łodzi i okolicach, ale praktycznie w całym województwie.
Komentarze