Podczas otwarcia nowej fabryki w Lublinie, zaprezentowano prototyp nowego lekkiego pojazdu dostawczego własnej konstrukcji. Wg. informacji udzielonej Dziennikowi.pl prezes nie wyklucza również inwestycji w elektryczne samochody osobowe. Ursus zamierza wkrótce zaprezentować elektryczno-wodorowy autobus hybrydowy, który będzie mógł przejechać nawet 400 km na jednym ładowaniu.
Prezes w rozmowie z Dziennikiem uchyla rąbka tajemnicy i wspomina również o pracach nad nowym pojazdem dostawczym o ładowności do 3,5 tony, odpowiednikiem Volkswagena Craftera, co ma być kontynuacją wieloletnie tradycje w produkcji samochodów ciężarowych lubelskiej fabryki.
Na razie nowym pojazdem, który niebawem zadebiutuje, jest lekki dostawczy elektryczny samochód, który został zaprojektowany tak, aby spełniał warunki homologacji L7e. Oznacza to, że masa pojazdu nie będzie przekraczać 600 kg. Auto zostało stworzone w oparciu o lekką, aluminiową ramę, a do jego budowy wykorzystano materiały kompozytowe. Jego ładowność wyniesie około tony. To samochód z napędem na tylne koła, jednak w planach firma ma również wprowadzenie modelu z układem 4×4.
Ursus chce zaoferować samochód, między innymi firmom transportowym oraz służbom komunalnym w miastach i gminach. Jak mówi prezes Tomasz Sewastianowicz “Samochody elektryczne są bardzo ciche, nowy pojazd może być wykorzystywany do wykonywania nocnych dostaw w mieście”.
Komentarze