W erze cyfrowych danych, nieograniczonego dostępu do sieci i przesyłu danych na poziomie 100 mb/s, ludzie myślą, że jedyne czego potrzebują do zarządzania danymi to podłączenie do internetu. Amazon, jedna z największych firm technologicznych na świecie, udowadnia im jednak, że nie mają racji i prezentuje własną ciężarówkę Amazon Snowmobil.
Jakież zdziwienie musiało towarzyszyć wszystkim zebranym na konferencji technologicznego giganta, gdy ten w trakcie ogłaszania nowego programu, nagle została wprowadzona kilkunastometrowa ciężarówka na scenę. Zmieszanie tłum można usłyszeć na filmie ze wspomnianego wydarzenia.
W erze, gdy wszyscy mówią o transferze danych do chmury, pomysł transportowania danych na dyskach wygląda dość niedorzecznie. Jednak przyrost danych w niektórych firmach jest tak duży, że ich bazy plików potrafią liczyć petabajty danych (petabajty to milion gigabajtów). Tak obszerna baza danych jest niemal niemożliwa do wrzucenia do “chmury” bowiem jej “upload” mógłby zająć miesiące czy lata nawet przy najszybszych łączach internetowych.
Z pomocą w uporaniu tym problemem przychodzi właśnie usługa Amazon Snowmobile, która oferuje fizyczny transport danych za pośrednictwem ciężarówki, która jest specjalnie przystosowanym mobilnym centrum do zarządzania plikami. W ten sposób firma może przetransportować petabajt danych tygodniowo i – jeśli będzie tego chciała – całkowicie wyłączyć własne centrum danych.
Pomysł ciężarówki powiązany jest ze wcześniejszym pomysłem Amazona – mobilną walizką wyposażoną w dyski twarde, która była wysyłana pocztą, firma wrzucała na nią pliki, a następnie odsyłała do Amazona, który następnie podpinał dyski do chmury. Zamówienia na walizkę wyniosły dziesięciokrotność przewidywanych, zatem Snowmobile jest ewolucją tego projektu do rozmiarów XXL.
Ciężarówka może pomieścić sobie ok. 100 petabajtów danych. Czternastometrowa ciężarówka została specjalnie przystosowana, bowiem dzisiaj dane niejednokrotnie są cenniejsze niż złoto czy ropa. Dane są zaszyfrowane, w ciężarówce znajduje się personel odpowiedzialny za ochronę, pojazd posiada całodobowy monitoring i jest nieustannie śledzona przez GPS. Na specjalne życzenie klienta można sobie nawet zamówić opcjonalnie dodatkową eskortę.
Jeżeli projekt wypali w przyszłości można spodziewać się jego rozszerzenia o kolejne pojazdy. Zabawne, że w erze ogólnodostępnego internetu, wciąż potrzebujemy tradycyjnych form transportowania czegoś tak wirtualnego jak dane komputerowe.
Komentarze