Resory pneumatyczne Neotec

24 kwietnia 2009, 0:00

Mija właśnie pół roku od czasu kiedy firma Tiptopol największy polski producent resorów pneumatycznych wprowadziła na rynek swoją nową markę Neotec. O podsumowanie tego okresu oraz o plany na przyszłość spytaliśmy Prezesa Zarządu, pana Witolda Boruckiego. 

Marka Tiptopol znana jest na polskim rynku od ponad 20 lat. Przez ten czas udało Wam się osiągnąć spory sukces na rynku części zamiennych, na którym Wasze produkty muszą walczyć z silną konkurencją. Na polskim rynku jest kilkanaście znanych producentów miechów spośród których musicie się jakoś wyróżnić. Czy wprowadzenie nowej marki jest w takiej sytuacji dobrym posunięciem?

Witold Borucki: Decydując się na wprowadzenie nowej marki braliśmy pod uwagę wiele aspektów. Badaliśmy opinię naszych klientów i sprawdzaliśmy otoczenie rynkowe. Zastanawialiśmy się czym powinniśmy się wyróżniać spośród wspomnianej wcześniej konkurencji.

Uznaliśmy, że pojawienie się na rynku miechów nowej marki to nie tylko „brand”. Za tym musi iść jakaś dodatkowa informacja, jakiś dodatkowy bodziec, który pozwoliłby przekonać do nas potencjalnych, nowych klientów.

Najważniejszym atutem naszego produktu jest jakość. W ciągu ostatnich 2 lat wprowadzaliśmy wiele zmian technologicznych, które pozwoliły nam osiągnąć znakomite wyniki eksploatacyjne. Stosowane przez nas aktualnie komponenty do produkcji w połączeniu z nowoczesną linią technologiczną pozwalają na produkcje miechów, których wytrzymałość potwierdzona jest 5.000.000 cyklów roboczych. Jest to ilość cykli akceptowana na rynku OE. Na tej podstawie oraz po analizie wyników innych rodzajów badań proponujemy 2 lata gwarancji.

Oczywiście przeprowadzane przez nas badania to nie tylko badania eksploatacyjne. Badamy również szereg innych cech takich jak odporność na ozon, wysokie oraz niskie temperatury. Wykonujemy również badania wytrzymałościowe polegające na rozrywaniu miechów maksymalnie wysokim ciśnieniem.

Ważnym argumentem wpływającym na jakość sprzedawanych przez nas wyrobów jest również fakt, że każdy produkt opuszczający nasz zakład przechodzi kontrolę ciśnieniową oraz organoleptyczną. Dzięki temu jesteśmy w stanie wychwycić ewentualne błędy produkcyjne.

Wspomina Pan o jakości – jednak czy to jest jedyny argument, który ma przekonać Państwa klientów?

WB: Mówię o jakości ponieważ uważam, że jest to najważniejszy argument przemawiający za zakupem naszych produktów. Nie jest to jednak ich jedyny atut. Kolejną zaletą jest np. szeroki asortyment.

Po wprowadzeniu nowego produkt jakim jest Neotec, oferta naszej firmy została znacznie rozszerzona. Aktualnie w naszej ofercie posiadamy blisko 200 różnych referencji odpowiadającym najbardziej popularnym modelom na rynku. Przy okazji muszę dodać, że aktualnie wdrażamy do produkcji kolejne kilkanaście referencji. Myślę, że w ciągu miesiąca pojawią się w ofercie miechy do ciągników siodłowych Volvo FH 12. Mamy również w planie kilkanaście nowych referencji, które w ofercie handlowej pojawią się w drugiej połowie 2009 roku.

Dodatkowo wydaliśmy również nowy katalog, w którym można znaleźć cały nasz asortyment. Odpowiedni produkt można znaleźć bazując na numerach fabrycznych producentów jak również na podstawie numerów stosowanych przez firmy konkurencyjne. Bardzo wygodnym sposobem na odnalezienie naszego produktu jest wyszukiwarka umieszczona na naszej stronie internetowej.

Czy nie obawiają się Państwo, że plany rozwoju firmy może zakłócić panujący kryzys? Jak obecna gorsza sytuacja na rynku oraz wysoki kurs EUR wpływają na działalność Państwa firmy?

WB: Odczuwamy kryzys – chyba jak wszyscy w branży motoryzacyjnej. Analizując jednak bieżącą sytuacje musielibyśmy rozdzielić rynek polski od rynków zagranicznych.

Na rynku polskim, mimo panującego, wysokiego kursu EUR udało nam się utrzymać ceny sprzedaży miechów nieokuwanych. W kalkulacji kosztów tych produktów znaczną rolę odgrywa koszt robocizny oraz energii. Mimo, że większość stosowanych przez nas surowców kupujemy w EUR udało nam się zachować niezmienność cen. Tym samym możemy aktualnie zaproponować jedne z najlepszych cen na rynku.

Bardzo ważnym argumentem, który może przekonać polskich odbiorców jest dostępność oraz krótki czas realizacji zamówienia. Czas większości realizowanych przez nas zamówień nie przekracza kilku dni.

Natomiast w przypadku kalkulacji miechów kompletnych, zawierających elementy metalowe duży udział stanowi koszt okuć metalowych nabywanych w EUR. W tym przypadku byliśmy zmuszeni do podwyższenia cen. Analizując jednak ceny na rynku mogę śmiało stwierdzić, że oferowane przez nas produkty mogą bardzo dobrze konkurować z produktami innych producentów.

Mówiąc o rynkach zagranicznych widoczny jest spadek sprzedaży w takich krajach jak Ukraina czy Rosja. Są to rynki, na których produkty firmy Tiptopol znane są już od kilkunastu lat i cieszą się uznaniem i zaufaniem klientów. Największym zainteresowaniem cieszą się produkowane przez nas miechy do autobusów, które sprzedawaliśmy tam jako pierwsze. W 2005 roku zaczęliśmy oferować resory pneumatyczne z elementami metalowymi tzw. miechy okuwane. Od tego czasu spora grupa klientów przekonała się do naszych produktów – tym samym udział tych miechów w całkowitej sprzedaży jest każdego roku powiększany.

Z drugiej jednak strony udaje nam się pozyskiwać nowych klientów. Mamy dobre wyniki we Włoszech, Francji, Grecji, Czechach. Poprzez pozyskanie nowych klientów udało nam się zwiększyć sprzedaż na Węgrzech oraz w krajach nadbałtyckich. Jako ciekawostkę mogę podać fakt, że rozpoczęliśmy sprzedaż na rynki pozaeuropejskie, między innymi do Australii i Korei .

Jakie macie Państwo plany na najbliższą przyszłość?

WB: Z jednej strony chciałoby się powiedzieć „utrzymać aktualną sprzedaż”. Uważam jednak, że jesteśmy w stanie sprzedawać więcej. Prowadzimy aktualnie negocjacje z kilkoma dużymi odbiorcami zagranicznymi. Wierzymy, że uda nam się zakończyć negocjacje z pozytywnym rezultatem. Chcemy również zwiększyć nasz udział na rynku pierwszego wyposażenia. Aktualnie nasze produkty montowane są w kilku fabrykach Polski, Białorusi oraz Ukrainy i aktualnie prowadzimy negocjacje z kolejnymi producentami autobusów. Tak jak wspomniałem wcześniej zamierzamy rozszerzać naszą ofertę produktową. Naszym celem jest umieszczenie około 250 referencji w kolejnej edycji naszego katalogu. Oprócz tego oczywiście w dalszym ciągu pracujemy nad udoskonaleniem jakości oferowanych przez nas produktów.

Dziękuję za miłą rozmowę.


WB: Dziękuję również.

 

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!