Do niecodziennego zdarzenia doszło w zeszłym tygodniu w Koninie, na zjeździe z autostrady A2. Kierowca, który pomylił zjazdy, skutecznie zablokował trasy dojazdowe do ważnego punktu drogowego.

Kierowca 40-tonowego gabarytu przez pomyłkę skierował swoją ciężarówkę na zjazd z autostrady w okolicach miejscowości Żdżary. Zapomniał, że konińskie rondo i jego geometria nie pozwalają na przejazd tak dużego pojazdu. Skutek tej nieuwagi był opłakany i spowodował wielogodzinne utrudnienia na tym ważnym węźle komunikacyjnym, nie wspominając o olbrzymich korkach, które utworzyły się niemal natychmiast.

Rozwiązaniem problemu zajęli się pracownicy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego z Poznania. Po skomplikowanym usunięciu gabarytu przeprowadzili kontrolę pojazdu, w wyniku której okazało się, że kierowca nie posiadał wymaganego zezwolenia na prowadzenie ładunku mierzącego prawie 40 metrów – wylegitymował się on zezwoleniem kategorii V, podczas gdy na prowadzenie takiego zestawu wymagana jest kategoria VII. Zawalidroga została skierowana na parking policyjny, a wobec przewoźnika rozpoczęto postępowanie administracyjne – grozi mu mandat w wysokości 15 tysięcy złotych.