ADAC TruckService opublikował raport awaryjności pojazdów ciężarowych za rok 2009. Jego lektura nie napawa optymizmem, gdyż trend występowania awarii jest rosnący. Raporty ADAC TruckService powstają na podstawie danych z 93.000 zdarzeń truck assistance, które obsłużyło ADAC TruckService w Europie.
Największe problemy zarówno w ubiegłym roku, jak i w latach poprzednich sprawiał układ elektryczny – 30,4%. Największe „udziały” mają tutaj alternator, akumulator oraz rozrusznik. Jednak specjaliści z ADAC uważają, że coraz rzadziej przyczyną awarii jest tylko jeden element wyposażenia pojazdu i określili ok. 50 różnych powodów prowadzących do poważnych awarii. — Zauważyliśmy, że od lat poziom skomplikowania awarii rośnie, co dla naszych klientów oznacza wzrost kosztów oraz wysokie prawdopodobieństwo konieczności skorzystania z serwisu, mówi Werner Renz, General Manager ADAC TruckService.
Druga duża grupa awarii związana jest z ogumieniem. To 27,2 % wszystkich zatrzymań pojazdu. Ponad 95% uszkodzeń w tej grupie to tzw. wystrzał opony. Inne problemy spowodowane nakrętkami czy niedokręconymi szpilkami mają miejsce zdecydowanie rzadziej. Trzecia grupa uszkodzeń to problemy z silnikiem – 22%. Tu jednak przyczyny są różnorakie, w związku z tym 65% awarii sklasyfikowano jako „inne”, a najczęściej powtarzającym się problemem były zerwane paski i problemy z chłodnicą. Niestety, awarie elektryki, ogumienia oraz silnika występowały częściej w ubiegłym roku niż w 2008. Dla porównania problemy elektryczne w 2008 stanowiły 28,2%, z ogumieniem 26,3%, a z silnikiem 20,6%.
Ciąg dalszy artykułu w miesięczniku TRAILER Magazine 7-8/2010
Komentarze