W Cząstkowie Polskim pod Warszawą firma LINK odebrała do testów nowy ciągnik siodłowy Ford F-Max Low Liner od importera tej marki w Polsce – Q‑Service Truck. LINK będzie testować pojazd na wyznaczonych trasach międzynarodowych przez okres 4 tygodni. Jest to okazja, aby porównać komfort jazdy oraz parametry dotyczące zużycia paliwa nowego Forda F-Max względem pojazdów innych marek, które LINK obecnie posiada w swojej flocie.
Nowy F-Max został wyposażony w silnik ECOTORQ E6 o mocy 500 KM i 2 500 Nm momentu obrotowego, zapewniający dobre osiągi oraz optymalne zużycie paliwa przy zróżnicowanych warunkach drogowych.
Szeroka na 2,5 metra kabina, ergonomiczne fotele, leżanka dolna oraz składana leżanka górna zapewniają komfortową przestrzeń sypialną. Pojemne schowki oraz 38-litrowa lodówka, łatwo dostępna zarówno z fotela kierowcy, jak i z leżanki, gwarantują kierowcom funkcjonalność kabiny. Komfort oraz bezpieczeństwo jazdy Fordem F-Max zapewniają także rozwiązania technologiczne i systemy wspomagania jazdy, takie jak np. ergonomiczny kokpit gwarantujący łatwy dostęp do wszystkich systemów kontrolnych, duży, przejrzysty wyświetlacz, multimedialny ekran dotykowy, automatyczna klimatyzacja czy zaawansowany system wspomagania awaryjnego hamowania (AEBS), system ostrzegania o zmianie pasa ruchu (LDWS), ESP oraz Eco Roll.
Otwartość na innowacje oraz nowoczesność wpisane są na stałe w funkcjonowanie naszej firmy. LINK sprawdza najnowsze możliwości flotowe i technologiczne, pojawiające się w segmencie samochodów ciężarowych. W związku z tym zdecydowaliśmy się na przeprowadzenie kilkutygodniowego testu pojazdu Ford F-Max w wersji Lowliner. Chciałbym podkreślić, że średni wiek pojazdów w naszej flocie to zaledwie 1,5 roku, co powoduje, że flota LINK składa się wyłącznie z ekologicznych i nowoczesnych ciągników siodłowych z silnikami wysokoprężnymi, spełniającymi najnowsze normy dotyczące spalania. Niemniej jednak stale testujemy nowe modele samochodów poszukując rozwiązań optymalizacyjnych – zwiększających efektywność naszych usług i komfort pracy naszych pracowników oraz ograniczających wpływ na środowisko naturalne. Jest to również wpisane w strategię działania całej grupy Waberer’s, do której należymy – mówi Paweł Moder, CEO, Członek Zarządu LINK Sp. z o.o.
Od momentu podpisania umowy z Ford Trucks nieustanie płyną do nas zapytania od firm transportowych, odnośnie flagowego ciągnika siodłowego marki, Forda F-Max. Cieszymy się, że zainteresowanie Klientów jest duże. Udowadnia to bowiem, że na polskim rynku jest miejsce dla kolejnego liczącego się gracza, który ma do zaoferowania wysokiej jakości produkt, pozwalający kierowcom na pracę w komfortowych warunkach, a samym firmom na duże oszczędności w użytkowaniu floty. Wierzymy, że LINK będzie usatysfakcjonowany z testów nowego Forda F-Max i okażą się one jedynie wstępem do znacznie dłuższej, korzystnej dla obu stron, współpracy – mówi Wojciech Kopiel, Dyrektor Zarządzający Q-Service Truck Sp. z o.o.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
kierowca, 17 listopada 2019, 22:59 0 0
Ciekawe jak to bedzie wygladalo po przejechaniu ponad 500000 km Jesli tak jak np IVECO to bedzie nastepny plastik-fantastik gdzie wszystko sie psuje albo odpada Widzialem film reklamojacy zalety kabiny i to co mnie kompletnie zaskoczylo to brak wygobnego drugiego łozka gdzie jezdzi coraz wiecej podwojnych obsad,Siłownik w lodowce to chyba żart Bardzo pozytywne jest to ze na drzwich jest uszczelka na stopnie no chyba ze buty sie tam nie mieszcza
Odpowiedz