Temat stary jak świat powraca i uderza jeszcze mocniej. Kierowcy zawodowi nie raz narzekali na brak możliwości dostępu do toalety podczas załadunku lub rozładunku. Obecnie przez strach wywołany pandemią, ten problem uległ nasileniu i rozszerzył się nie tylko na np. centra logistyczne, ale także na niektóre stacje paliw.

Brak toalet to poważny problem

Ze względów bezpieczeństwa firmy z różnych sektorów gospodarczych zamykają toalety dla kierowców lub odmawiają im możliwości skorzystania z tych, których używają pracownicy danego obiektu. Odmawiają, jednocześnie nie zapewniając alternatywnego rozwiązania lub proponując takie, które nie jest wystarczające do zapewnienia podstawowej higieny osobistej. Przeważnie są to przenośne toalety typu Toi Toi postawione przed lub na terenie danej firmy.

Kierowcy są wystawiani na próbę charakteru z różnych stron. Do długiego oczekiwania na załadunkach i rozładunkach, które wynosi nawet kilkanaście godzin, doszedł zakaz opuszczania kabin na terenie niektórych firm. Temat ubogich zapleczy sanitarnych poruszyła Iwona Blecharczyk, znana jako Trucking Girl, na konferencji prasowej dot. bezpieczeństwa kierowców pod koniec lutego br.

Na swój profil na Facebooku wrzuciłam post, w którym opisałam miejsce, w jakim aktualnie się znajdowałam. Stałam cały dzień na parkingu przyportowym, czekając na załadunek. Oczywiście nie było tam żadnej toalety i za każdym razem, gdy potrzebowałam z niej skorzystać, musiałam iść do portiera, który mi z wielką łaską udostępniał swoją toaletę. Opisałam w tym poście, jak bardzo czuję się upokorzona, jak bardzo jestem sfrustrowana, że w zasadzie doszło do tego, że przestałam pić w ciągu dnia i zaczęłam się odwadniać, a przez całą noc będę jechać – wyjaśnia Iwona Blecharczyk.

Zamknięte toalety także na stacjach paliw

Kierowcy mają teraz jeszcze większy problem ze skorzystaniem z toalety niż przed pandemią Sars-CoV 2. Franczyzobiorcy będący właścicielami stacji paliw z danej sieci masowo zamykali toalety dla kierowców zawodowych lub utrudniali do nich dostęp.

Warto nadmienić, że reakcja ze strony koncernów paliwowych nastąpiła dopiero po podniesieniu medialnej wrzawy i wystosowaniu oficjalnych pytań do sieci, m.in. przez organizacje transportowe.

Należąca do grona członków TLP firma LOTOS Paliwa jako pierwsza oficjalnie zapewniła, że wszystkie toalety na stacjach benzynowych są dostępne dla kierowców. https://t.co/a5a609XHeO

— TLP (@TLP_Polska) March 23, 2020

Jednakże nie wszędzie przyniosło to oczekiwany rezultat i nadal można się spotkać z przypadkami zamykanych toalet lub pryszniców, w obawie przed zainfekowaniem tych pomieszczeń koronawirusem, a tym samym pozbawienia truckerów możliwości zwyczajnego zaspokojenia podstawowych potrzeb, podczas wykonywania swojej pracy. W obecnej sytuacji, gdy praca kierowcy zawodowego jest jeszcze bardziej istotna.

Żeby sprawdzić skalę problemu postanowiliśmy przygotować ankietę dla kierowców, która pozwoli nam w jakiejś części zobrazować obecną sytuację, z jaką zmagają się szoferzy.