Praca kierowcy, zwłaszcza w transporcie międzynarodowym to wymagający i stresujący zawód. Warto ułatwiać sobie jego wykonywanie i zwiększać bezpieczeństwo, dzięki korzystaniu z nowoczesnych rozwiązań technicznych. Przedstawiamy kilka przydatnych, a niekoniecznie bardzo znanych urządzeń, stworzonych z myślą m.in. o zawodowych kierowcach.

Technologie wspierające kierowców

Szukając nowoczesnych urządzeń, przydatnych w trasie, każdego roku możemy natknąć się na nowe propozycje. Poniżej opisujemy kilka z nich.

Tłumacz głosowy

Choć teoretycznie wśród kwalifikacji wymaganych do pracy w zawodzie kierowcy znajomość obcych języków nie jest wymagana, w praktyce osoby wykonujące trasy międzynarodowe często muszą kontaktować się z celnikami czy pracownikami punktów załadunku/rozładunku. Płynne porozumiewanie się w wielu językach bez ich znajomości staje się obecnie realnie dostępnym rozwiązaniem. Wszystko za sprawą tłumaczy głosowych, czyli urządzeń elektronicznych, potrafiących symultanicznie przekładać wychwytywany z mowy tekst na inny język. Przykładem takiego rozwiązania jest tłumacz Vasco Translator M3, który na bieżąco przekłada mowę z ponad 70 języków w prawie 200 krajach świata. Co ważne w transporcie międzynarodowym, translator działa niemal pod każdą szerokością geograficzną, bo wbudowana w niego karta SIM umożliwia bezpłatne i dożywotnie wykorzystanie internetu do tłumaczeń.

Stop sleep – urządzenia zapobiegające zaśnięciu za kółkiem

Tego, jak drastyczne w skutkach może być zaśnięcie za kierownicą – w szczególności pojazdu ciężarowego – nie trzeba chyba nikomu tłumaczyć. Rozwiązania monitorujące samopoczucie i poziom koncentracji kierowcy wkrótce mają być standardowym wyposażeniem samochodów, zarówno osobowych, jak i ciężarowych. Są one oparte na czujnikach, monitorujących ciśnienie krwi, temperaturę ciała i ruchy gałek ocznych. To zaawansowana technologia, jednak jeżeli jeździmy starszym autem, możemy skorzystać z prostszych, acz równie skutecznych rozwiązań. Przykładem jest pierścień Stopsleep, który zakłada się na palce podczas jazdy. Zamontowane w pierścieniu czujniki na bieżąco monitorują podstawowe parametry ciała i są w stanie z dużą dokładnością wyczuć zbyt wysoki poziom zmęczenia. W krytycznej sytuacji pierścień nie tylko wyda z siebie dźwięk, ale także zawibruje, co skutecznie wyprowadzi kierowcę ze stanu drzemki.

Na rynku dostępne są także innego typu urządzenia “anti sleep”, np. oparty na chipsecie V3S Cortex A7 czujnik, montowany za kierownicą, reagujący na zmrużone powieki, opuszczoną czy odwróconą głowę. W sytuacji zagrożenia uruchamia alarm dźwiękowy oraz migotanie diod.
W sieci dostępne są także tańsze urządzenia DriverSleep, oparte na bardzo prostym mechanizmie. Założone na ucho, reagują na zmianę pozycji, czyli opuszczenie głowy. Wydają wtedy piszczący dźwięk. Korzystanie z nich może być pomocne, jednak stosunkowo łatwo wywołać ich reakcję, niekoniecznie wtedy, gdy naprawdę zasypiamy.

Nastawiacz/rozluźniacz pasów bezpieczeństwa

Dla niektórych kierowców, długotrwała jazda w pasach bezpieczeństwa może być uciążliwa. Dlatego na rynku pojawiło się proste rozwiązanie, pozwalające na uniknięcie uczucia skrępowania pasami, a jednocześnie nie wpływające negatywnie na ich prawidłowe działanie w awaryjnej sytuacji. Rozluźniacz pasów ma formę dyskretnego klipsa, który nakładamy na zapięte pasy. Sprawia, że możemy odsunąć pas ocierający się o naszą szyję lub krępujący ruchy korpusu. Na rynku jest dostępnych wiele rozwiązań, jednak przy zakupie zwróćmy uwagę przede wszystkim na certyfikat bezpieczeństwa – by mieć pewność, że wybrany przez nas produkt nie ma negatywnego wpływu na skuteczność działania pasów bezpieczeństwa.

Naczynia do podgrzewania pod 24V

Samodzielne gotowanie w trasie to sposób nie tylko na to, by oszczędzać pieniądze, ale także by lepiej i zdrowiej się odżywiać. Popularne kuchenki zasilane gazem są rozwiązaniem pomocnym, ale zajmującym sporo miejsca i nie do końca bezpiecznym. Jeżeli w trasie lubimy przygotowywać własne posiłki lub chcemy pogrzewać jedzenie, które zabraliśmy ze sobą z domu, możemy zainteresować się garnkami i patelniami, zasilanymi z gniazda 24V. Tego typu naczynia są zintegrowane z elementem podgrzewającym i posiadają nienagrzewające się, antypoślizgowe stopki, dzięki czemu są bezpieczne w użytkowaniu. Zazwyczaj posiadają także nieprzywierającą powłokę i odpowiednio długi (dostosowany do użytku w pojeździe) przewód elektryczny. By z nich skorzystać wystarczy jedynie podłączyć wtyczkę do gniazda 24V.

Wielofunkcyjne urządzenie: antyradar, wideorejestrator, nawigacja…

Elektronicznych urządzeń przydatnych w podróży jest coraz więcej. Co prawda, większość funkcji takich jak nawigacja GPS czy ostrzeganie o kontrolach drogowych, korkach lub wypadkach możemy uruchomić na smartfonie, ale… wówczas nie możemy korzystać z innych funkcji smartfona podczas jazdy. Zintegrowanie wielu funkcji w osobnym urządzeniu to pomysł firmy Yanosik, która zasłynęła stworzeniem aplikacji ostrzegającej o utrudnieniach na drodze. Obecnie oferuje m.in. urządzenia integrujące nawigację GPS z funkcją informowania o utrudnieniach (w całej Europie) z systemem do bezprzewodowych płatności za parking w wybranych strefach, a w niektórych wersjach urządzenia także z wideorejestratorem. Urządzenie posiada własną, dedykowaną kartę SIM, dlatego do działania jego podstawowych funkcji nie jest konieczne połączenie ze smartfonem. Yanosik generuje także raporty na temat pokonywanych tras – liczby przejechanych kilometrów, średniej prędkości itp. Instalując jedno urządzenie zamiast kilku możemy ograniczyć “bałagan” na desce rozdzielczej pojazdu i jak i liczbę zajętych gniazd ładowarki.

Czy korzystacie z któregoś z opisanych powyżej urządzeń? Jeśli tak, napiszcie nam swoją opinię o nim w komentarzu.