Trucking to usługa realizowana przez przewoźnika kontraktowego, w ramach której klient ma zapewniony ciągnik siodłowy na wyłączność, a także kierowców do jego prowadzenia – w pojedynczej lub podwójnej obsadzie. To rozwiązanie dedykowane jest przede wszystkim dużym operatorom logistycznym i firmom, które regularnie muszą realizować przewozy drogowe. Przewoźnik kontraktowy gwarantuje zasoby, czyli pojazd z pełną obsługą, które klient wykorzystuje, by sprawnie wykonywać swoje zadania transportowe.
– Dostrzegamy w biznesie systematycznie postępującą specjalizację. Firmy potrzebują kooperantów, dzięki którym mogą skupić się na tym, co jest trzonem ich biznesu i co przynosi im dochody, bo procesy wspierające realizują przez outsourcing. Takim rozwiązaniem jest właśnie trucking, który pozwala sprawnie realizować zadania transportowe, ułatwiając zarządzanie całym łańcuchem logistycznym – bez konieczności angażowania zasobów w kwestie zatrudnienia czy utrzymania floty – wyjaśnia Arkadiusz Kierzek, Prezes Zarządu Cargo Expert Group – firmy transportowej specjalizującej się w usłudze truckingu.
Jakie problemy rozwiązuje trucking?
1. Wyzwania kadrowe
Stworzenie i utrzymanie zespołu wykwalifikowanych, profesjonalnych i odpowiedzialnych kierowców jest trudne i czasochłonne, szczególnie ostatnio, gdy cała branża transportu drogowego boryka się z niedoborem kierowców. Duże firmy transportowe kładą nacisk na rzetelną rekrutację, adaptację i szkolenie pracowników, więc wiedzą, jak angażujący jest to proces. Czasu i zasobów wymaga także obsługa spraw kadrowych – rozliczeń, delegacji, umów, badań czy uprawnień. Operator logistyczny potrzebuje przede wszystkim dostarczyć ładunek w określonym czasie, w określone miejsce, a nie zajmować się zarządzaniem zespołem kierowców. Warto podkreślić, że w tym wypadku działa efekt skali – im więcej kierowców zatrudnia dany podmiot, tym więcej pojawia się wyzwań.
2. Problemy z flotą pojazdów
– Tę kwestię najlepiej obrazuje porównanie i powiedzenie o tym, że nie trzeba kupować browaru, by napić się piwa. – Powiem więcej. Uważam, że nie tylko nie trzeba kupować browaru, a wręcz nie ma to sensu – mówi Arkadiusz Kierzek. – Stan techniczny, finansowanie, naprawy, ubezpieczenia, opony, opłaty drogowe – to wszystko zagadnienia, którymi operator logistyczny nie musi się zajmować, tylko skupić się na jak najbardziej efektywnym planowaniu łańcucha dostaw. A może to zrobić, bo my – poprzez trucking – zdejmujemy z jego głowy te kwestie. Podstawiamy ciągniki wraz z wykwalifikowaną załogą. Mamy rozwiązanie zamiast problemu – kontynuuje Kierzek.
3. Problemy z optymalizacją przewozów
W transporcie drogowym zaawansowane technologie teleinformatyczne dają przewoźnikowi wiedzę, a tę można wykorzystać do budowania przewagi konkurencyjnej i utrzymywania rentowności biznesu na mocno nasyconym rynku. W przypadku operatora logistycznego, który tworzy łańcuchy w oparciu o transport lądowy (drogowy i kolejowy), morski, a także lotniczy, skupianie się na kolejnych systemach i analiza danych dot. efektywności pracy kierowców, zużycia paliwa, to zadanie, które spokojnie można zostawić na barkach przewoźnika kontraktowego. Szkolenia kierowców to jeden z kluczowych elementów tego biznesu.
4. Problemy ze zmieniającymi się przepisami
To jedna z trudniejszych kwestii w realizacji transportu drogowego. Po pierwsze, nie ma innej drogi niż być na bieżąco z przepisami prawnymi, przy czym, jeśli jeździ się w całej Europie, to trzeba „nadążać” za regulacjami prawnymi we wszystkich krajach. Jest to także kwestia odpowiedzialności – zarówno tej prawnej, jak i wobec klienta, w tym wypadku korzystającego z truckingu. Rzetelne firmy transportowe gwarantują swoim klientom, że ich ładunek nie zostanie zatrzymany z powodu jakiegoś niedopatrzenia czy naruszenia przepisów.
5. Problem z mrożeniem kapitału na flotę i wynagrodzenia
Wydawałoby się, że w dzisiejszych czasach, przy konkurencyjnych i atrakcyjnych warunkach finansowania floty, ten argument można odłożyć na półkę. W rzeczywistości wzięcie ciągnika siodłowego w leasing czy wynajem nie powoduje, że można go odebrać i „z marszu” ruszyć w trasę, a samochód zacznie zarabiać już w chwilę po wyjeździe od dealera. Ciężarówkę trzeba zarejestrować, ubezpieczyć, zatankować, a także doposażyć odpowiednio do potrzeb i zadań transportowych… A to tylko ciężarówka, która przecież sama nie pojedzie. Trzeba jeszcze mieć kierowców. Wcześniej należy wyłożyć kapitał na ich rekrutację, adaptacje i szkolenia oraz oczywiście wynagrodzenia.
6. Problem rozdrobnienia – procesy dochodowe i wspierające
Cel każdego biznesu – także transportowego – w zasadzie jest taki sam – koncentracja na sprzedaży i realizacji przedmiotów umów przy jednoczesnej racjonalnej optymalizacji kosztów. Wszelkie pozostałe procesy, choć konieczne, nie powinny w zbyt dużym stopniu angażować przedsiębiorcy. Kadry, księgowość, utrzymanie sprzętu, zarządzanie magazynem – to działania wspierające, które należy wykonać, ale niekoniecznie samemu. Podobna idea stoi za truckingiem. Korzystanie z nowoczesnych ciężarówek i pomocy wykwalifikowanego zespołu pozwala operatorom logistycznym czy też innym podmiotom, które muszą realizować zadania transportowe, skupić się na tym, co przynosi im dochód – produkcie i potrzebach klientów. W warunkach silnej konkurencji to droga do zapewnienia przewagi strategicznej i wartości dodanej – często kluczowej w decyzjach zakupowych podejmowanych przez klientów.
7. Problem utrzymania mobilności
W przypadku własnej floty i kierowców każda awaria, przestój czy choroba są zmartwieniem przewoźnika. Inaczej jest z usługą truckingu. Tu odpowiedzialność za jej realizację spoczywa po stronie usługodawcy.
– Wdrażamy wtedy model zarządzania flotą i kierowcami, który pozwoli nam szybko zapewnić zastępczy pojazd i obsadę, jeżeli zakontraktowany ciągnik czy kierowcy nie mogą wykonać danego zadania, np. z powodu awarii czy kolizji. Wiemy, że utrzymanie mobilności jest problemem dla operatorów logistycznych, dlatego naszą ambicją jest bycie przygotowanym na sytuacje awaryjne – deklaruje Kierzek.
8. Problemy wizerunkowe
Nowoczesny przewoźnik kontraktowy realizuje usługę truckingu ciągnikami renomowanych marek, które prowadzą wyszkoleni i odpowiedzialni kierowcy. Odpowiedzialnie prowadzone procesy rekrutacji, adaptacji i szkoleń kierowców obliczone są na minimalizowanie ryzyka związanego z jazdą. Oczywiście żaden przewoźnik kontraktowy nie może wyeliminować go w 100 proc., ale sprawdzeni kierowcy sprawiają, że klient nie musi się martwić, że ich naczepa, a także marka zostaną połączone z jakąś kompromitującą sytuacją na drodze, spowodowaną przez nieodpowiedzialnego kierującego.
Czy Waszym zdaniem trucking może być rozwiązaniem aktualnych problemów w branży transportowej? Podzielcie się opiniami w komentarzach.
Komentarze