Narodowe Centrum Badań i Rozwoju kilka lat temu ogłosiło konkurs na stworzenie polskiej ciężarówki elektrycznej. Projekt ten jest już mocno zaawansowany i w najbliższych tygodniach możemy poznać zwycięzcę elektromobilnej batalii. Z Mateuszem Wachem, dyrektorem ds. technicznych Ennovation Technology, rozmawiamy na temat procesu projektowania i przygotowania do produkcji elektrycznego pojazdu dostawczego, który powstaje we współpracy z Grupą Zasada i firmą Autobox.

Agnieszka Wraga-Marciniak: Jesteście firmą zajmującą się tworzeniem różnych rozwiązań dla elektromobilnego transportu. Od czego zaczęła się Wasza działalność na rynku polskim?

Mateusz Wach: Jako zespół i spółka zaczęliśmy funkcjonować na rynku 3 lata temu i skupiamy się na działalności związanej z szeroko pojętą elektromobilnością i nowymi technologiami. W naszej ofercie są napędy elektryczne do maszyn i pojazdów, komponenty do aut elektrycznych, ładowarki do pojazdów elektrycznych oraz baterie litowo-jonowe i magazyny energii, również do zastosowań domowych i przemysłowych, współpracujące z instalacjami fotowoltaicznymi.

Będąc częścią Grupy Zasada korzystamy z kilkudziesięcioletniego doświadczenia koncernu na rynku motoryzacyjnym. Dzięki stałej współpracy z renomowaną uczelnią Beijing Institute of Technology rozwiązujemy najbardziej skomplikowane problemy i mamy dostęp do najnowszych technologii.

Jakie są Wasze flagowe produkty i gdzie obecnie są wykorzystywane?

Nasze napędy wykorzystywane są w maszynach górniczych, wozach transportowych, natomiast baterie litowo-jonowe zasilają rowery elektryczne, skutery, roboty AGV. W ostatnim czasie zaprezentowaliśmy również magazyn energii dedykowany małym i średnim firmom.

Specjaliści jakich dziedzin są zatrudnieni w Waszej firmie?

Nasz zespół składa się z konstruktorów mechaników, konstruktorów elektroników i elektryków oraz programistów, co pozwala nam tworzyć produkty kompleksowo. Nasz zespół stanowią doświadczeni inżynierowie, którzy stale podnoszą swe kwalifikacje.

Obecnie wraz z Grupą Zasada pracujecie nad polską ciężarówką elektryczną. Jakie są założenia tego projektu i za co konkretnie jesteście odpowiedzialni?

W ramach naszych działań opracowujemy zintegrowany napęd pojazdu wraz ze sterownikiem pojazdu, obsługą ładowania wolnego i szybkiego, systemem infotainment pojazdu oraz całą instalacją elektryczną pojazdu.

Jaka jest charakterystyka techniczna poszczególnych podzespołów? Z jakimi
poddostawcami zamierzacie współpracować?

Współpracujemy z dostawcami krajowymi i zagranicznymi, do których mamy dostęp dzięki kontaktom wypracowywanym przez długie lata w naszej Grupie. Staramy się wykorzystywać jak najwięcej komponentów produkowanych w Polsce. Ponadto staramy się korzystać z gotowych rozwiązań, aby móc minimalizować koszt produkcji pojazdu. Chcemy zaoferować atrakcyjny, uniwersalny pojazd i konkurencyjny cenowo.

Czy istnieją już jakieś prototypy pojazdu, choćby te tworzone wirtualnie?

Stworzyliśmy model 3D pojazdu oraz szereg wizualizacji. Teraz już jesteśmy na etapie budowy pierwszego prototypu, który posłuży do weryfikacji komponentów. Jesteśmy bardzo dobrej myśli.

Czy są plany, by Wasza ciężarówka została wdrożona do produkcji seryjnej?

Oczywiście, dokładnie taki mamy cel! Od początku procesu projektowania myślimy o produkcji tego pojazdu. Przy wyborze każdego komponentu lub na etapie jego projektowania analizujemy koszty produkcji w skali małoseryjnej. Można powiedzieć, że proces projektowania jest w znacznym stopniu determinowany technologią i kosztami produkcji. Planujemy wdrożenie do produkcji przy ścisłej współpracy ze spółką Grupy Zasada Autobox Innovations, która zajmuje się na co dzień produkcją pojazdów. Dzięki ich doświadczeniu jesteśmy przekonani o jakości i dotrzymywaniu terminów.

Jakie są największe wyzwania związane z projektem polskiej ciężarówki elektrycznej?

Jednym z największych wyzwań jest zbudowanie łańcucha dostaw i zapewnienie dostępności komponentów. Naszym zdaniem zbudowanie prototypu pojazdu jest kilkukrotnie łatwiejsze, niż wdrożenie takiego pojazdu do produkcji, przy zachowaniu jego konkurencyjności rynkowej, ale z pewnością doświadczenie Autoboxu bardzo nam tutaj pomoże. Dzięki istniejącym relacjom z dostawcami, jesteśmy w stanie produkować i sprzedawać ten pojazd we współpracy ze spółkami Grupy.

W Polsce jest słabo rozwinięta infrastruktura ładowania pojazdów elektrycznych. W jaki sposób w projekcie wzięliście pod uwagę ten fakt i jak rozwinięty zostanie problem zasięgu ciężarówki?

Zdajemy sobie sprawę, że infrastruktura jeszcze nie jest dobrze rozwinięta, dlatego równocześnie z projektowaniem pojazdu elektrycznego pracujemy też nad ładowarką, która będzie oferowana wraz z nim, tak aby dostarczyć klientowi końcowemu kompletną ofertę. Cieszymy się jednak, że prowadzone są projekty, które wspierają rozwój infrastruktury w Polsce i z roku na rok jest ona rozbudowywana.

Na kiedy planowana jest premiera polskiej ciężarówki elektrycznej? Kiedy będzie można ją spotkać na drogach?

Prace nad elektrycznym vanem prowadzimy w ramach konkursu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, w którym uczestniczymy od 2019 roku. Doszliśmy do II etapu, w którym jest jeszcze jedna firma. Pod koniec lutego okaże się, który projekt zostanie zaakceptowany przez komisję. Zgodnie z harmonogramem projektu, w tym roku powinny powstać 2 prototypy, które zostaną następnie poddane testom. Staramy się, aby to nasz zespół przeszedł do III etapu i mamy nadzieję, że członkowie jury docenią nasz profesjonalizm, zdolność do produkcji seryjnej i przynależność do jednej z większych grup kapitałowych w Polsce, co zapewnia stabilność i powodzenie projektu na dłuższą metę.