23 maja Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym. Dotyczy ona nie tylko zagranicznych przewoźników, lecz także polskich truckerów, którzy wykonują międzynarodowe transporty. Sprawdzamy, co zmieni ustawa o delegowaniu kierowców.
Spis treści:
- Polski kierowca zrobi więcej o 1600 zł netto?
- Ustawa o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym — co wprowadza?
- Nowe regulacje jednak nie dla wszystkich zagranicznych przewoźników
- Z czego wynikają te zmiany i po co się jej wprowadza?
Nikomu chyba nie trzeba udowadniać, że konkurencja ze strony przewoźników z niektórych krajów UE, a zwłaszcza spoza Wspólnoty jest istotnym problemem na krajowym rynku transportów. Między innymi właśnie w celu ochrony polskich interesów Rząd RP zamierza wprowadzić ustawę o delegowaniu kierowców. Analizujemy, co zawiera jej projekt i kogo te przepisy faktycznie będą dotyczyły.
Polski kierowca zarobi więcej o 1600 zł netto?
Najpierw jednak wyjaśnimy dodatkowe regulacje, które we wspomnianym projekcie ministerstwa infrastruktury znalazły się jakby „przy okazji”. Dotyczą one polskich kierowców w transportach międzynarodowych. Chodzi o uproszczenie systemu naliczania podstawy wymiaru podatku PIT oraz składek na ZUS, czyli wprowadzenie tzw. wirtualnej diety.
– Te przepisy, w ramach ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym, również obniżają koszty zatrudnienia pracowników. Wychodzimy naprzeciwko oczekiwaniom przedsiębiorców. Z drugiej strony jest to też korzystne dla kierowców, ponieważ będą na rękę zarabiać więcej. Ocena skutków regulacji, która została dołączona do projektu, pokazuje, że kierowca w transporcie międzynarodowym będzie mógł zarobić rocznie netto średnio 1600 zł więcej. Jest to wymierny efekt finansowy ustawy, której projekt został przyjęty przez Radę Ministrów – zaznaczył Rafał Weber wiceminister infrastruktury.
Ustawa o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym – co wprowadza?
Projekt ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym nakłada na przewoźników z krajów UE, którzy delegują kierowcę do pracy na terytorium Polski, następujące obowiązki:
- zgłoszenie kierowcy, za pomocą systemu IMI najpóźniej w momencie rozpoczęcia delegowania,
- zapewnienie, aby kierowca dysponował określonymi dokumentami w postaci papierowej lub elektronicznej na potrzeby sprawdzenia przestrzegania wymogów w trakcie kontroli drogowej.
Natomiast przewoźnicy z krajów spoza UE będą musieli zgłosić kierowcę delegowanego do pracy w Polsce bezpośrednio do Państwowej Inspekcji Pracy i przekazać temu pracownikowi potwierdzenie delegowania, także na potrzeby kontroli drogowej.
Wspomniany projekt ustawy przewiduje, że system kontroli delegowania kierowców w Polsce będzie obejmował zarównano kontrolę drogową (wykonywaną przez ITD) oraz same prawidłowości delegowania i warunków zatrudnienia delegowanych kierowców, co sprawdzane będzie przez Państwową Inspekcję Pracy.
Nowe regulacje jednak nie dla wszystkich zagranicznych przewoźników
Kancelaria Premiera tłumaczy, że „Rząd, wprowadzając rozwiązania dotyczące delegowania kierowców na terytorium Polski, chce przede wszystkim chronić krajowy rynek przed nieuczciwą konkurencją przewoźników drogowych z innych unijnych państw oraz spoza UE”. Jednakże wbrew pozorom ustawa ta nie obejmie wszystkich zagranicznych kierowców pracujących na ternie RP.
To dlatego, że zgodnie z nadrzędną dyrektywą (UE) 2020/1057 niektóre transporty nie zostaną objęte zasadami delegowania. Z tego powodu wspomniany projekt ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym nie będzie dotyczył m.in.:
- tranzytów,
- przewozów dwustronnych osób,
- przewozów dwustronnych osób.
Z czego wynikają te zmiany i po co się jej wprowadza?
Celem ustawy o delegowaniu kierowców w transporcie drogowym jest dostosowanie przepisów krajowych do regulacji unijnych, które zostały wprowadzone w dyrektywie (UE) 2020/1057 z dnia 15 lipca 2020 r. Zawiera ona przepisy szczególne w odniesieniu do dyrektywy 96/71/WE i dyrektywy 2014/67/UE, które:
- dotyczą delegowania kierowców w sektorze transportu drogowego,
- zmieniają dyrektywę 2006/22/WE w odniesieniu do wymogów w zakresie egzekwowania przepisów i rozporządzenia (UE) nr 1024/2012 (Dz. Urz. UE L 249 z 31.07.2020, str. 49), zwanej dyrektywą (UE) 2020/1057.
To właśnie ten dokument jest elementem Pakietu mobilności, który został przyjęty do polskiego prawa ustawą z dnia 26 stycznia 2022 r. (o zmianie ustawy o transporcie drogowym, ustawy o czasie pracy kierowców i niektórych innych ustaw) razem z przepisami:
- zmieniającymi dyrektywę 2006/22/WE
- rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/1054 z dnia 15 lipca 2020 r.
- rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/1055 z dnia 15 lipca 2020 r.
Komentarze