Jakość paliwa zimą. Co trzeba wiedzieć?

26 stycznia 2024, 13:32

Zima diametralnie zmienia drogową rzeczywistość. Chodzi jednak nie tylko o warunki do jazdy, ale także kwestie związane na przykład z jakością paliwa. Problemy, które w cieplejszych porach roku nie występują, już przy niewielkich mrozach mogą unieruchomić ciężarówkę. Sprawdzamy, co trzeba wiedzieć o zimowym paliwie, aby się przed tym ustrzec.

Spis treści:

  • Olej napędowy zmienia się w ciągu roku — dlaczego?
  • UOKiK skontrolowało jakość paliw. Jest gorzej.
  • Skutki tankowania paliwa niskiej jakości
  • W zimie problemy powoduje nie tylko paliwo

Pistolety od dystrybutora z paliwem

Zimy stają się coraz cieplejsze, więc niejeden doświadczony trucker uśmiecha się pod nosem na myśl o “siarczystych” mrozach rzędu -5℃. Problem w tym, że już przy takich temperaturach mogą wystąpić problemy z uruchomieniem silnika. Często, choć nie zawsze, winne jest kiepskiej jakości paliwo.

Olej napędowy zmienia się w ciągu roku – dlaczego?

Wszystkie dopuszczone do sprzedaży paliwa muszą spełniać określone normy jakościowe. W Polsce wymagania umieszczono w normie PN-EN 590:2022-08 oraz w Rozporządzeniu Ministra Gospodarki z dn. 9 października 2015 r. Dokumenty te zawierają szczegółowe wartości parametrów, które muszą posiadać zarówno benzyny, jak i oleje napędowe na stacjach paliw, ale niektóre z nich ulegają zmianie w ciągu roku.

Temperatura ma istotny wpływ na właściwości wszystkich paliw, dlatego wyróżniono trzy okresy, w których zarówno benzyna, jak i olej napędowy mają nieco inne parametry. W przypadku diesla chodzi o CFPP, czyli temperaturę zablokowania zimnego filtra. Poniżej tej temperatury w oleju napędowym zachodzi naturalne zjawisko wytrącania się parafiny.

W ciągu roku różnice wartości parametru CFPP są bardzo duże, ponieważ wynosi on co najmniej:

  • 0℃ dla paliwa letniego, oferowanego od 16.04. do 30.09.,
  • -10℃ w okresach przejściowych (od 01.03. do 15.04. oraz od 01.10. do 15.11.),
  • -20℃ dla paliwa zimowego, sprzedawanego od 16.11. do końca lutego.

UOKiK skontrolowało jakość paliw. Jest gorzej.

Monitorowaniem jakości paliw zajmuje się między innymi Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Coroczne badanie dzieli się na część krajową oraz europejską. W pierwszej kolejności wyboru podmiotów do kontroli dokonuje się na podstawie zgłoszeń przede wszystkim od samych tankujących, innych organów (np. Policji) oraz historii poprzednich kontroli. W europejskiej części badania podmioty kontrolowane wybierane są w drodze losowania.

UOKiK publikuje wyniki swoich badań pod koniec kwietnia, dlatego ostatni dostępny raport dotyczy monitoringu z roku 2022. W części krajowej zaobserwowano polepszenie jakości oleju napędowego, ponieważ odsetek próbek niespełniających wymagań zmalał do 2,48% (z 2,82% w roku poprzednim). Niestety, w części europejskiej odnotowano pogorszenie jakości diesla. W 2022 roku odsetek próbek o niskiej jakości wyniósł już 1.99%, co w porównaniu do wyniku z poprzedniego badania (0.94%) jest dużą różnicą.

Biorąc pod uwagę różnice w specyfice wyboru podmiotów do badania w obu jego częściach, z raportu UOKiK można wysnuć wnioski, że jakość oleju napędowego w Polsce jest coraz lepsza, natomiast pogarsza się za granicami naszego kraju. To szczególnie niebezpieczne, ponieważ unieruchomienie ciężarówki w europejskiej trasie powoduje znacznie więcej problemów, niż na terenie kraju.

Skutki tankowania paliwa niskiej jakości

Z punktu widzenia kierowcy największe ryzyko niesie ze sobą zatankowanie oleju napędowego o zbyt wysokiej temperaturze zimnego filtra. W takim paliwie naturalne zjawisko rozwarstwiania się może wystąpić już przy kilkustopniowym mrozie. Wytrącona parafina zablokuje mikroskopijne kanaliki filtra paliwa, co uniemożliwi uruchomienie silnika.

Prowizoryczne ogrzanie filtra w najlepszym wypadku jest rozwiązaniem tymczasowym. W praktyce element ten należy po prostu wymienić. Powinno się także wypompować podejrzane paliwo z baków i zatankować je dieslem o sprawdzonej jakości. To oczywiście znacząco zwiększa koszty usunięcia usterki. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jak zwykle okazuje się profilaktyka.

W zimie problemy powoduje nie tylko paliwo

Warto tankować na renomowanych stacjach, tym bardziej że większe sieci samodzielnie monitorują jakość swoich paliw. Może nas to ustrzec przed zamarzaniem filtra, ale prawda jest taka, że nie zawsze winne jest ostatnie tankowanie. Zanieczyszczenia trafiają do filtra przez cały rok. Jeżeli nie wymienisz go na zimę, już przy najmniejszych mrozach może on zapchać całkowicie.

Najlepszą praktyką jest więc przestrzeganie zaleceń producenta pojazdu i regularny serwis, połączony z wymiana wszystkich zalecanych podzespołów. Skuteczność tych działań w wydłużaniu okresów bezawaryjnej pracy potwierdzają nie tylko mechanicy, lecz przede wszystkim kierowcy i firmy transportowe, które inwestują w mobilność swojej floty.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!