Czy Revoy EV zrewolucjonizuje transport?

4 marca 2024, 9:47

Jak zmieniłaby się branża transportowa, gdyby każdy spalinowy ciągnik siodłowy zużywał nawet 80% mniej paliwa, a obowiązkowy postój na wymianę baterii trwał krócej niż 5 minut? Dzięki Revoy, w USA już mogą się o tym przekonać. Sprawdzamy, czym jest ten wynalazek i czy sprawdzi się także w UE?

Spis treści:

  • Czym jest Revoy EV?
  • Osiągi Revoy EV i efekty jego wykorzystania
  • Revoy EV vs e-naczepy: wygrywa logistyka
  • Przyszłość tego rozwiązania w UE

 

Napęd elektryczny w sektorze pojazdów ciężarowych wykorzystać można na różne sposoby. I chociaż wciąż nie udaje się pokonać największych ograniczeń e-trucków, to jednak alternatywne zastosowania elektryfikacji nieustannie stwarzają nowe możliwości. Jedną z nich jest Revoy EV, którego innowacyjność wykracza daleko poza zagadnienia konstrukcyjne.

Czym jest Revoy EV?

Revoy EV to nowatorski projekt z USA, który umożliwia wykorzystanie wspomagania elektrycznego napędu bez konieczności wykonywania jakichkolwiek przeróbek w ciągniku lub naczepie. Ma postać krótkiego, jednoosiowego wózka, montowanego na standardowym siodle ciągnika. Z przodu znajduje się zestaw akumulatorów, a z tyłu typowe siodło, do którego podpina się zwyczajną naczepę.

Revoy EV jest więc pewnego rodzaju adapterem, który pełni funkcję piątej osi, napędzanej w pełni elektrycznie. Rozwiązanie to nie jest nowością, ponieważ wywodzi się od również amerykańskich wózków dolly, które w latach 60. wspomagały na górskich drogach Oregonu zestawy złożone nawet z trzech przyczep.

fot. Revoy.com

Osiągi Revoy EV i efekty jego wykorzystania

Wózki dolly napędzały silniki spalinowe, a w Revoy EV znajdziemy oczywiście motory elektryczne. Testowy egzemplarz zasilają akumulatory o pojemności 525 kWh, które umożliwiają pokonanie do ok. 400 km na prądzie. W maju bieżącego roku producent planuje wypuścić model z zestawem baterii o mocy zwiększonej do 800 kWh.

Revoy EV wspomaga silnik spalinowy zarówno podczas ruszania z miejsca, jak i trakcie jazdy, a nawet podczas hamowania, skracając jego drogę nawet o 30%. Zapobiega uślizgowi kół przy ruszaniu oraz poślizgom bocznym w trakcie hamowania. Wózek dysponuje własnymi czujnikami martwego pola i wspomaga kierowcę podczas manewrów cofania.

Jednak największe korzyści z tego rozwiązania dotyczą oczywiście redukcji spalania. Producent podaje, że wynosi ona nawet 80%, co warunkach amerykańskich pozwala zaoszczędzić rocznie do 25 000 dolarów na tankowaniu jednej tylko ciężarówki. Przy okazji obniża się też emisja zanieczyszczeń.

Revoy EV vs e-naczepy: wygrywa logistyka

Trudno oprzeć się wrażeniu, że Revoy EV jest próbą elektryfikacji nie tyle ciągników siodłowych, ile naczep, a przecież trend taki nie jest już żadną nowinką. Po co więc wymyślać koło od nowa? Okazuje się, że po to, aby toczyło się ono jeszcze lepiej.

fot. Revoy.com

W Revoy EV najbardziej nowatorskie jest bowiem wykorzystanie możliwości, które oferuje ten wózek w zakresie ładowania baterii, co nadal jest bolączką e-naczep. Producent wózka oferuje wymianę rozładowanego egzemplarza na w pełni naładowany w czasie krótszym niż pięć minut. Odbywać się ma to na specjalnych stacjach Revoy EU, które mają powstać na najpopularniejszych trasach. Wymiana jest realizowana przez pracowników Revoy bez udziału kierowcy, a producent zapewnia o stałej dostępności naładowanych egzemplarzy.

Przyszłość tego rozwiązania w UE

Wydaje się zatem, że zelektryfikowany pomysł z lat 60. ubiegłego wieku rozwiązuje problem e-cieżąrówek związany z ich długimi postojami na ładowanie akumulatorów. Revoy EV ma jednak dwie poważne wady, które praktycznie wykluczają go z zastosowania na terenie UE.

Chodzi o masę wózka, która wynosi blisko 10 ton oraz o jego długość. Chociaż producent nie podaje tego drugiego parametru, łatwo zauważyć, że podpięcie Revoy EV znacząco wydłuża cały zestaw. Na przykładzie tego rozwiązania warto jednak zauważyć korzyści, które oferuje możliwości wymiany baterii w stosunku do konieczności ich ładowania. Być może zamiast stacji ładowania e-trucków, korzystniej byłoby budować magazyny znormalizowanych akumulatorów, gotowych do wymiany w ciągu kilku minut?

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!