W pierwszym kwartale 2024 roku aż 120 firm przewozowych ogłosiło upadłość — to dane z raportu GUS, które utwierdzają nas w przekonaniu, że z roku na rok sytuacja się pogarsza. Co więcej, aż co dziesiąte przedsiębiorstwo TCL boryka się z zadłużeniem. Co może pomóc?

Dlaczego firmy bankrutują?

Transport ma ogromny wpływ na polską gospodarkę. Nie jest to wyolbrzymianie: to gałąź, która odpowiada za 7% PKB kraju i zatrudnia aż 950 tysięcy osób. Jest to więc trzecia co do wielkości grupa zawodowa w sektorze usług, ustępująca tylko handlowi i edukacji. Branża co roku wnosi do budżetu państwa 16 miliardów złotych i zdecydowanie przyczynia się do dodatniego bilansu płatniczego w relacjach z innymi krajami UE.

Dlaczego więc aż 13% polskich przewoźników jest na skraju bankructwa? Powodów jest kilka. Są to między innymi wzrosty kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, wzrosty opłat za korzystanie z dróg unijnych, czy wzrost cen paliw. Na rentowność negatywnie wpływa też rosnący koszt pracownika, czy nawet ceny energii.

Trzeba szukać oszczędności. Tylko jak?

Instytut Keralla Research przeprowadził w kwietniu ubiegłego roku badanie, w którym uczestniczyło 465 mikro, małych i średnich firm z samochodami służbowymi. Aż 46,9% firm flotowych uważa, że redukcja kosztów w dużej mierze może być zasługą korzystania z nowoczesnych technologii w zarządzaniu flotą. Wśród badanych respondentów, 41,1% wskazuje optymalizację wydatków na paliwo. Z kolei aplikacje mobilne do zarządzania flotą są wykorzystywane przez 25,4% firm, a wśród nich są wskazywane zalety, takie jak szybka komunikacja między pracownikami (58,3%), dokładne monitorowanie wydatków (53,8%), czy zarządzanie bezpieczeństwem kierowców i ładunku (22,7%).

– Dzięki śledzeniu pojazdów w czasie rzeczywistym mamy dostęp do szeregu informacji, które pozwalają nam redukować koszty prowadzenia działalności. Po pierwsze monitorowanie poziomu paliwa ułatwia dyspozytorom optymalizowanie kosztów przykładowo poprzez planowanie kierowcom tankowania na stacjach, z którymi mamy partnerskie umowy. Ponadto dostępne wyliczenie kosztów dróg ułatwia wybieranie optymalnych finansowo tras. Dodatkowo generowanie szczegółowych raportów i zestawień ułatwia nam kontrolę kosztów i poprawia rentowność firmy – wyjaśnia Sylwia Pawlina, dyrektor zarządzająca Intertransauto.

Firmy korzystające z telematyki wskazują, że bezpośrednia komunikacja z kierowcami umożliwia natychmiastową reakcję na wszelkie nieprawidłowości, a analiza danych zapewnia materiały szkoleniowe dla kierowców w zakresie eco drivingu.

Korzyści odnosi również klient, który może na bieżąco śledzić swój ładunek i identyfikować problemy niemal natychmiastowo, co przekłada się na błyskawiczną reakcję. Co więcej, można przebadać dokładną historię trasy, co pozwala na dodatkową analizę i optymalizację całych kosztów operacyjnych.