Rajd Dakar jako laboratorium olejów. Jak przyczyni się do jakości środków smarnych?

7 stycznia 2025, 15:49

Ekstremalne warunki w jakich pracują oleje silnikowe podczas tegorocznego Rajdu Dakar posłużą za pole testowe dla jednego z największych producentów olejów. Analiza środków smarnych pozyskanych z ciężarówki jednego z zespołów zostanie wykorzystana do opracowania nowych produktów.

Castrol na Rajdzie Dakar 2025

Castrol współpracuje z wiodącym zespołem rajdowym ciężarówek biorącym udział w Rajdzie Dakar 2025 w Arabii Saudyjskiej w celu dalszej oceny wydajności swoich olejów silnikowych w ekstremalnych warunkach. Wyniki badań zostaną wykorzystane do opracowywania przyszłych środków smarnych do pojazdów użytkowych.

Castrol podpisał roczną umowę sponsorską z holenderskim zespołem Firemen Dakarteam, który będzie używał produktów Castrol do swojego pojazdu, zbudowanego przez specjalistów od niestandardowych ciężarówek rajdowych – firmę MM Technology. Ten sam pojazd zapewnił zwycięstwo w klasyfikacji generalnej w kategorii ciężarówek podczas Rajdu Dakar w 2024 r., kiedy pilotował go Martin Macik.

Aby zapewnić niezawodne działanie pojazdu, przez cały Rajd Dakar 2025, który trwa trzy tygodnie między 3 a 17 stycznia, Firemen Dakarteam będzie korzystać ze środków smarnych marki Castrol dostarczanych przez lokalnego dystrybutora, firmę Schouten Energy. Mechanicy zespołu będą codziennie pobierać próbki smaru w celu przeprowadzenia kompleksowej analizy przez zespół badawczo-rozwojowy Castrol z siedzibą w Pangbourne w Wielkiej Brytanii. Wyniki zostaną wykorzystane do dalszej optymalizacji istniejącej gamy zaawansowanych środków smarnych do pojazdów użytkowych Castrol i pomogą w opracowaniu przyszłych produktów.

Ekstremalne warunki testowania olejów

Rajd Dakar jest postrzegany jako jeden z najtrudniejszych testów w światowych sportach motorowych dla rywalizujących pojazdów, ich kluczowych komponentów i stosowanych w nich płynów. Edycja w 2025 r. tego wyczerpującego rajdu będzie rozgrywać się na dystansie niespełna 8000 kilometrów z Bisha do Shubaytah w Arabii Saudyjskiej, a ciężarówki, takie jak ta pilotowana przez Richarda de Groota z Firemen Dakarteam, będą pokonywać pustynię z prędkością do 140 km/h.

De Groot, który w zeszłym roku ukończył rywalizację na dziewiątym miejscu, od dawna bierze udział w Rajdzie Dakar. Tegoroczny start będzie jego trzynastym udziałem w tym wydarzeniu – osiem razy startował na motocyklu, zanim w 2016 roku przesiadł się do ciężarówek. Mając do dyspozycji zwycięską ciężarówkę w Rajdzie Dakar, De Groot planuje zrobić kolejny krok w ramach awansu swojego zespołu.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!