Taksówkarzom ostatnio przyjął się nawyk do protestowania. Po protestach dotyczących zdelegalizowania Ubera, mogło by się wydawać, że taksówkarze nie mają więcej naturalnych wrogów. Nic bardziej mylnego. W Karpaczu doszło do protestu taksówkarzy, którzy domagają się usunięcia komunikacji miejskiej (wraz z przystankami).