Nie lekceważ bezdechu

14 listopada 2011, 11:05

Z pozoru niegroźne chrapanie może być przyczyną obturacyjnego bezdechu podczas snu (OBPS). Choroba, na którą może cierpieć nawet milion Polaków, jest dużym zagrożeniem dla kierowców: amerykańskie badania kierowców samochodów ciężarowych wykazały, że ci, którzy cierpieli na bezdech zasypiają za kierownicą 9 razy częściej niż pozostali – OBPS sprawia, że sen jest nieefektywny, co pogarsza koncentrację. Specjalista z Centrum Medycznego ENEL-MED radzi, jak można pokonać tę chorobę.

Chrapanie (dotyczy ono połowy populacji) nie oznacza jeszcze, że cierpimy na OBPS. Z bezdechem mamy do czynienia, gdy w trakcie wdechu zapadają się części miękkie gardła, czemu szczególnie sprzyja nadmiar tkanki tłuszczowej zgromadzonej wokół szyi.

Część bezdechów kończy się przebudzeniem (z uczuciem duszności i niepokoju), jednak w początkowej fazie może być to trudne do wychwycenia. Mimo to każdy bezdech kończy się tzw. mikroprzebudzeniem, co sprawia, że osoby cierpiące na tę dolegliwość śpią snem płytkim i nie przynoszącym odpoczynku.

Dr n. med. Krzysztof Byśkiniewicz, specjalista chorób płuc oraz chorób wewnętrznych, kierownik poradni diagnostyki i leczenia bezdechu w Oddziale Puławska Centrum Medycznego ENEL-MED zwraca uwagę na pierwsze objawy choroby, którymi mogą być silne zmęczenie w ciągu dnia i senność. Ważnym wyznacznikiem jest także brak marzeń sennych, ponieważ ludzie dotknięci bezdechem rzadko wchodzą w fazę snu REM. Każda przerwa w oddychaniu powoduje niedotlenienie tkanek: W konsekwencji dochodzi do wzrostu ciśnienia tętniczego i przyspieszenia czynności serca.

OBPS może powodować lub nasilać takie choroby, jak nadciśnienie, choroba niedokrwienna i zaburzenia rytmu serca, nietolerancja glukozy oraz cukrzyca.

O konsultacji z lekarzem internistą lub laryngologiem należy pomyśleć, jeśli głośno chrapiemy, wybudzamy się z uczuciem dławienia i w ciągu dnia odczuwamy nadmierną senność. Jeszcze bardziej narażeni na chorobę jesteśmy wtedy, gdy mamy nadwagę i nadciśnienie tętnicze.

Jeśli istnieje podejrzenie choroby, pacjent trafia do poradni diagnostyki i leczenia bezdechu. Tam, po przeprowadzeniu wywiadu przez pulmonologa, zostaje skierowany na badanie nocne, podczas którego odbywa się rejestracja zachowań podczas snu. Badanie to odbywa się za pomocą specjalnej aparatury w domu pacjenta. Urządzenie rejestruje kilka parametrów: przepływ powietrza przez drogi oddechowe, czynności serca, poziom tlenu we krwi, położenie ciała oraz chrapanie. Pacjent musi przespać co najmniej 6 godzin.

Przy lekkim nasileniu czasami wystarcza zabieg plastyczny podniebienia miękkiego, przegrody nosowej, małżowin nosowych lub języczka. U chorych z bardziej zaawansowanym OBPS, główną metodą jest używanie aparatu CPAP. Centrum Medyczne ENEL-MED umożliwia wypożyczenie aparatu na kilka nocy, by chory mógł sprawdzić, czy budzi się wypoczęty i lepiej mu się śpi. Jeśli urządzenie zadziała, do końca będzie musiał spać z urządzeniem przypominającym maskę Hanibala Lectera, ale będzie wyspany i zmniejszy się zagrożenie spowodowania przez niego wypadku.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!