Kierowca rosyjskiej ciężarówki był bardzo wytrwały w postanowieniu dotarcia do celu, chociaż jechał po autostradzie A4 tylko 40 km/h, zostawiając za sobą fragmenty opony naczepy i zajmując dwa pasy ruchu. Nie umknęło to uwadze inspektorów z Delegatury Południowej GITD.
W trakcie kontroli okazało się, że jedna z jego opon była zniszczona, a jej szczątki pojazd wlókł za sobą. Tarcze hamulcowe naczepy były uszkodzone, a czołowa szyba ciągnika – pęknięta. Kierowcy to nie zraziło i dalej jechał po autostradzie. Gdy inspektorzy chcieli go zatrzymać, próbował zignorować ich polecenia opuszczenia drogi i zatrzymania się w bezpiecznym miejscu.
Kierowca stracił dowody rejestracyjne ciągnika i naczepy, zyskał zaś 500-złotowy mandat i zakaz dalszej jazdy do momentu usunięcia usterek.
źródło: www.gitd.gov.pl
Komentarze