Inspektorzy WITD w Szczecinie zatrzymali rutynowo Volvo norweskiego przewoźnika. Z pewnością zdziwili się, gdy okazało się, że kilkukrotnie przekroczył czas jazdy bez przerwy.
Po analizie danych stwierdzono, że kierowca wyjechał z Norwegii rejestrując czas pracy, potem wyciągnął kartę kierowcy i jechał bez karty w tachografie, a potem znów włożył kartę i rejestrował jazdę. Wszystko przerwała kontrola inspektorów.
Za te praktyki kierowca, który kilkakrotnie przekroczył maksymalny czas prowadzenia pojazdu bez przerwy, zebrał mandaty na łączną kwotę 3400 zł, a firmie przewozowej grozi kara w wysokości 6150 zł.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
księgarnia, 18 lutego 2017, 0:28 0 0
Eeee tam, stary i autosany śmierdzą jak za nimi jedziesz a oni się głupot kami zajmują jak zwykle
Odpowiedz
podatek, 5 marca 2017, 21:38 0 0
a zapłacił viatoll?
Odpowiedz