Układ paska wieloklinowego – pracujący w „pocie czoła”

21 sierpnia 2006, 0:00

Układ paska wieloklinowego musi wypełniać coraz to nowe zadania i przenosić coraz to większe obciążenia. Czasy kiedy napędzany był jedynie alternator i pompa wspomagania minęły bezpowrotnie. Układ ten odpowiada dziś za napędzanie wielu dodatkowych urządzeń i w zależności od przeznaczenia pojazdu narażony jest na ekstremalne temperatury, zanieczyszczenia i skrajne naprężenia.


LuK-Aftermarket Service sp. z o.o zdaje sobie sprawę z ogromnego znaczenia całego układu paska wieloklinowego.
Aktualna oferta dla sektora samochodów użytkowych obejmuje prawie 100 produktów, od samych pasków wieloklinowych począwszy, osiągających  długość do 4,5 metra, poprzez rolki napinające i prowadzące aż po mechaniczne i hydrauliczne elementy napinające. Również sprzęgiełka alternatora stanowią ważną część palety produktów.


Regularny serwis: absolutna konieczność
Wszystkie elementy muszą być regularnie kontrolowane. Np.napędy pasowe w pojazdach pracujących na placu budowy poddawane są najwyższej próbie odpornościowej. Wysoka temperatura pracy oraz zanieczyszczenia pogarszają dodatkowo standardowe warunki pracy. Również autobusy w ruchu miejskim, które pracują przy stale zmiennym obciążeniu i w trybie „stop & go” muszą, podobnie jak samochody użytkowe pracujące na budowie, co 45 000 km być poddawane przeglądom.
Z kolei autobusy oraz samochody ciężarowe linii dalekobieżnych kontrolowane są co 60 000 km, przy czym ważne jest tu również sprawdzenie stanu całego układu paska wieloklinowego.
Chociaż niektóre uszkodzenia rolek można już zauważyć po ich obracaniu przy zdjętym pasku, to nierzadko dla dokonania właściwej diagnozy trzeba sięgnąć po stetoskop.
Każdy pojazd pracuje pod innym obciążeniem. Jako ogólną zasadę interwałów wymiany elementów w układzie paska wieloklinowego, przyjmuje się podwójny przebieg do pierwszych przeglądów, a więc odpowiednio 90 000 km dla samochodów pracujących na placu budowy i 120000 dla pojazdów w ruchu dalekobieżnym. Uszkodzenie w układzie paska wieloklinowego często związane jest z koniecznością przerwania dalszej jazdy. Zatrzymanie pompy wspomagania oznacza brak możliwości kierowania pojazdem. Zatrzymanie agregatu chłodziarki oznacza w wielu przypadkach utratę szybko psującego się ładunku żywności. Zatrzymanie pompy wody – przegrzanie silnika ze wszelkimi jego następstwami.

Bagatelizowanie może drogo kosztować
Jak widać regularna kontrola i wymiana elementów w układzie paska wieloklinowego, to nie tylko interes dla warsztatu ale leży przede wszystkim w dobrym interesie samego właściciela pojazdu oraz stanowi wyzwanie dla warsztatu w zakresie zapewnienia odpowiedniej jakości jego pracy.
Np. błędna regulacja półautomatycznego napinacza może prowadzić do niewłaściwego napięcia paska, albo za duży moment dokręcający śruby mocującej rolkę prowadzącą (niezastosowanie klucza dynamometrycznego) prowadzi do utrudnień w ruchu łożyska lub jego całkowitego zatarcia. Takie sytuacje mogą się kończyć dodatkowymi nieprzewidzianymi kosztami dla warsztatu, bo tego typu błędy są łatwe do wykazania przy rozpatrywaniu reklamacji przez producenta części.


Źródło: LuK – Aftermarket Service

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!